Cosa Nostra - Nasza sprawa.
Tak we Włoszech powszechnie określa się mafię. To określenie jak żadne inne pasuje mi idealnie do Platformy Obywatelskiej. Nie, nie chodzi mi o przestępczą działalność PO. O tej nic nie wiemy :). Chodzi mi o inny aspekt który wyróżnia Cosa Nostra wśród innych mafii a PO wśród innych partii - WIERNOŚĆ i PAMIĘĆ.
Członkowie PO zawsze mogą być pewni że coby nie uczynili jeśli nie czynili nic złego wobec PO zawsze zostaną obronieni. Ostatnio widać to ewidentnie na przykładzie min. Klicha. Takiego festiwalu jaki urządzają Klichowi wierne PO media i jego przyjaciele z partii nie miał chyba nikt w Polsce. Klich w Afganistanie rozmawia z rannymi żołnierzami. Klich każe natychmiast kupować sprzęt. TVN,TVN24,GieWucha, TVP INFO - po prostu karnawał Klichowy. I koledzy partyjni od Kuca do Niesiołka wszyscy zachwalają ministra jako fachowca najwyższej wagi. Taki nasz przaśny Kutuzow. :)))
Ale oto i wczoraj min. Sikorski zaczął już ratować ministra Grada któremu Katar wychodzi bokiem. Bo to fachowiec i chciał ale mu nie wyszło. A ja twierdzę że lepiej by było gdyby nie chciał i mu wyszło ale co tam ja wiem.
I to właśnie jest WIERNOŚĆ. NASZA SPRAWA jak krzyczą członki PO.
No ale jest jeszcze druga strona medalu : PAMIEĆ.
A pamięć ci PO ma słoniową i każdemu kto nie daj Boże chce pogrzebać szanse Donalda Tuska na wygranie wyborów prezydenckich PO nie odpuści.
Bo oto dziś w trójce usłyszałem że Pana Generała Skrzypczaka Prokuratura PO chce oskarżyć o to że wysłał żołnierzy do Czadu w niesprawnych transporterach. Prokuratura Wojskowa PO zauważyła to po dokładnie wtedy gdy Generał przestał chcieć służyć PO.
Dlaczego służyć PO ?
Bo PO to Polska. ICH SPRAWA.
NASZ SPRAWA.
COSA NOSTRA.
