buziaczki2010 buziaczki2010
449
BLOG

ANNA SOLIDARNOŚĆ

buziaczki2010 buziaczki2010 Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Cała notka nie jest mojego autorstwa, przesyłam aby informacja, z czym mamy do czynienia, dotarła do większej liczby osób.

 

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=T4eWufDBqyM 

 


"
Janusz Walentynowicz:
"Dobry wieczór państwu. Przede wszystkim chciałem bardzo serdecznie podziękować. Jestem głęboko poruszony, że społeczny komitet organizuje takie spotkania, że trwacie państwo w tym wszystkim. Serdeczne „Bóg zapłać" za pamięć i wytrwałość. Należy się państwu małe sprostowanie. Otóż grób nasz rodzinny jest grobem symbolicznym. W tym grobie nie leży moja mama, o czym mamy pewność razem z synem na podstawie ostatnio uzyskanych dokumentów z prokuratury i naszych przeczuć, również w trakcie uczestnictwa w sekcji. To się wszystko potwierdza i w tym grobie leży osoba... Nie wiemy kto. Na pewno nie jest to nasza mama i babcia. Przepraszam..."

Piotr Walentynowicz:
"Za niedługo się dowiemy, ponieważ końcem listopada jedziemy do prokuratury przeglądać wszystkie akta kobiet, które poległy w tej katastrofie. Ale modlitwa dla babci była czymś bardzo ważnym, czymś, co wypełniało jej duszę, dodawało energii. Pomódlmy się bez względu na to, gdzie jest."

Pierwszy pogrzeb Anny Walentynowicz odbył się 21 kwietnia 2010 r. Drugi - 28 września 2012 r. 25 września 2012, powołując się na wyniki przeprowadzonych badań DNA, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie stwierdziła, że w grobie na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku-Wrzeszczu znajdowały się doczesne szczątki Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, natomiast na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie - ciało Anny Walentynowicz. Wyjęcia trumny złożonej na Cmentarzu Powązkowskim dokonano 18 września 2012, dzień wcześniej odbyła się ekshumacja na Srebrzysku. 

Bliscy Anny Walentynowicz przed powtórnym pogrzebem otrzymali od wojskowych prokuratorów zapewnienie, że badania DNA potwierdziły, iż ciało wydobyte z grobowca na Powązkach należy do ich Matki i Babci. Nie okazano im jednak pisemnej ekspertyzy sporządzonej na podstawie badań genetycznych, nalegając na jak najszybszy ponowny pochówek. 

Najprawdopodobniej syn i wnuk Anny Solidarność zostali z premedytacją oszukani przez prokuratorów w mundurach, działających pod presją rządu Donalda Tuska, któremu zależało na wyciszeniu kompromitujących władzę faktów."

 

*Całość autorstwa goldenfysz - http://www.youtube.com/watch?v=T4eWufDBqyM

 

a

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka