cameel cameel
1721
BLOG

Marek Migalski "mówi Kaczyńskim"

cameel cameel Polityka Obserwuj notkę 23

Zastanawiałem się, czy obejrzeć rozmowę w salon24Live z Markiem Migalskim, ponieważ jednak pozwoliłem sobie zadać pytane na blogu Pana Igora Janke, postanowiłem wysłuchać tego co ma do powiedzenia "fruwający ornitolog"

Na początku chciałbym wyrazić wdzięczność Panu Igorowi Janke za przytoczenie mojego (a w zasadzie Kataryny) pytania dotyczącego stosunku do Mariusza Kamińskiego i zmiany poglądów jaka zaszła w tekstach kolegi blogera Marka Migalskiego

Dzięki temu wszyscy mogliśmy przekonać się o poziomie jaki prezentuje sobą europoseł Migalski.


Przytoczę tu rzeczony fragment wpisu odnośnie Mariusza Kamińskiego:

"Czy popierać partyjnego funkcjonariusza, który jedynie na parę lat udawał urzędnika państwowego, który nie zawahał się używać swojego stanowiska do wykonywania czynności wyraźnie sprzyjających jednej partii?" (...) Wybór między nieudacznikiem i leniuszkiem z jednej strony [Pitera], a fanatykiem i  "cietrzewiem" [Kamiński] z drugiej - oto egzemplifikacja dylematu czy głosować na PO czy na PiS."


 

Gdy zadawałem mu to pytanie kulturalnie na blogu, Pan Migalski udawał że to pytanie nie padło, dlatego czekałem co powie w sytuacji na żywo, gdy nie będzie mógł się wykręcić tak łatwo.

I co mogliśmy zobaczyć i usłyszeć?


M.Migalski: "Moja ocena Mariusza Kamińskiego jest taką samą ewolucją jak ocena Jarosława Kaczyńskiego"

"Powiem Jarosławem Kaczyńskim: Nie mogę dużo powiedzieć, ale proszę mi wierzyć, że to co napisałem jest prawdziwe".

Igor Janke:"Ale to nie jest wiarygodne" [przyp cameel: prawidłowa konstatacja Panie Igorze :)]

M.M.: "Jeśli atakuję Jarosława Kaczyńskiego to jestem niewiarygodny, jeśli używam jego metody to też nie jest wiarygodne?"

(...) "To jest dokładnie tak jak Jarosław Kaczyński wysoko cenił prokuratora Kaczmarka a potem uważał go za śpiocha układu"

I.J.: Ale dlaczego zmienił Pan zdanie?

MM: "Widziałem parę rzeczy"

IJ: "Ale jakich?"

MM: "No nie mogę powiedzieć"

IJ:"Ale Pan jest poważny? To jest niepoważne"

MM: "Jeśli Pan ocenia moje zachowanie jako niepoważne, to ja oceniam pański warsztat dziennikarski jako niepoważny"


Takie to właśnie wzburzenie u europosła Migalskiego wzbudziło pytanie o niekonsekwencję w blogowych opiniach o Mariuszu Kamińskim.

Swoją drogą, to już drugi polityk (po Jarosławie Kaczyńskim rzecz jasna), który kwestionuje dziennikarskie kompetencje szanownego redaktora Janke w programie salon24Live. Nie ma on łatwego życia z politykami, których zaprasza i umożliwia im kontakt z potencjalnymi wyborcami. Ech...niewdzięczni.

Wychodzi na to, że Marek Migalski "mówi Kaczyńskim" (przynajmniej we własnym mniemaniu) nie tylko gdy stosuje klasyczną insynuację niepopartą dowodami, ale także mówi Kaczyńskim w stosunku do dziennikarza, który zaczyna go dociskać (MM: "Pana warsztat jest niepoważny" - JK:"Pan popada tu w taką dziennikarskość, ale tę, proszę wybaczyć, nie najlepszą, rozmawiamy na wyższym poziomie, mam nadzieję, że już takich pytań nie usłyszę").

Jak widać Jarosław Kaczyński bardzo mocno inspiruje polityków partii PJN. Ja mam czasem wrażenie, że oni nie tylko mówią Kaczyńskim, ale także myślą Kaczyńskim.

W zasadzie Jarosław Kaczyński jest dla nich nieustannym punktem odniesienia. Jest jednocześnie idealnym celem do cynicznego pałowania politycznego, ale z drugiej strony doskonałym usprawiedliwieniem podejmowanych przez siebie działań ("Ja użyję teraz metody Jarosława Kaczyńskiego").

<Na marginesie: Panie Igorze cameel czyt.: [kamil] :) >

cameel
O mnie cameel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka