Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin
1136
BLOG

Likwidacja "podatku Belki" przez jego zaostrzenie

Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin Polityka Obserwuj notkę 0

23 listopada 2007 r., wielkie exposé nowego lidera parlamentarnej większości Platformy Obywatelskiej - Donalda Tuska. Padają tam pamiętne słowa: Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie w związku z tym stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych

Donald Tusk na ogółach nie poprzestaje. Na cel idzie przede wszystkim niesławny podatek Belki.

Jest luty 2008 r. Zbigniew Chlebowski - jeszcze jako przewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej - czyli de facto głos Sejmowej większości - w wywiadzie z Konradem Piaseckim wyraźnie wskazuje, że obietnica likwidacja podatku Belki jest czymś ważnym dla PO, z którym to postulatem większość posłów się zgadza. 

Zbigniew Chlebowski: Bardzo dobre spotkanie, poświęcone generalnie całej reformie podatkowej. Rozmawialiśmy też o planie naprawy finansów publicznych, o założeniach makroekonomicznych, o strefie euro. Rozmawialiśmy o wielu zagadnieniach, ale istotnie podatek Belki był tym, który dominował na tym spotkaniu. 
Konrad Piasecki: Ale przesądził o losach tego podatku? Zostanie ścięty, ucięty, zlikwidowany? Czy jeszcze nie wiadomo? 
Zbigniew Chlebowski: Koledzy z mojego klubu parlamentarnego chyba wyrazili dosyć wyraźne sugestie, że to jest ważna obietnica Platformy Obywatelskiej.
(...) Decyzje w tej sprawie będzie podejmował premier, rząd.[1]

W marcu 2008 r. Donald Tusk już osobiście zapowiada najpierw ograniczenie podatku Belki, a następnie - od 2011 r. - jego całkowitą likwidację [2]. 

Ostatni akord należy do ministerstwa. Wiceminister finansów Maciej Grabowski w dniu 29 stycznia 2009 r. mówi, że zmiany w podatku Belki są trudne do przeprowadzenia, ale jego likwidacja będzie realna już w 2011 r. [3] Jest to zgodne z wypowiedziami Tuska, który przewidywał wielki, "rewolucyjny" zryw ustawodawczy w ostatnim roku swojej kadencji, czyli właśnie w 2011 r. 

Rok 2010. Liberalna strona postrzegania gospodarki przez Platformę Obywatelską zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Podniesiono VAT z 22 do 23%, z cichą zapowiedzią, że możliwa jest dalsza podwyżka, "do oporu", czyli 25% [4].

Dziś padła na deski kolejna obietnica tak Platformy Obywatelskiej, jak i samego Donalda Tuska. Zamiast planować jak tu jednak zlikwidować - zgodnie z zapowiedziami! - podatek Belki, to rząd zapowiedział od połowy roku "uszczelnienie" tego podatku w ten sposób, aby wyeliminować sprytne sposoby ucieczki od niego, za pomocą tzw. lokat jednodniowych [5].

Tak więc znów na żywo możemy obserwować spektakl pt. liberalna gospodarczo Platforma Obywatelska - obietnice a rzeczywistość. Niestety, po raz kolejny to my, obywatele, dostajemy po kieszeniach. Nie dostając praktycznie nic w zamian. Bo tragicznej służby zdrowia, braku autostrad czy stanu PKP nie można nazwać usługami o chociażby podobnej wartości do pobieranych od Polaków danin. 

___________

1. http://www.rmf24.pl/opinie/wywiady/news-chlebowski-podatek-belki-trzeba-zniesc-ale-moze-tylko,nId,210484
2. http://finanse.wnp.pl/tusk-zniesienie-podatku-belki-pod-koniec-kadencji,44116_1_0_0.html 
3. http://finanse.wnp.pl/mf-likwidacja-podatku-belki-mozliwa-w-2011-r,70763_1_0_0.html
4. http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/279339,Sejm-podwyzka-VAT-do-25-procent
5. http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/nie;bedzie;juz;ucieczki;od;podatku;belki,11,0,771083.html

Ciemnogrodzianin herbu Pilawa. -----------------------------------------------------------------------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka