na marginesie wydarzeń: (1) jak czytam to co i jak piszą niemieckie gazety nt. Polski (w przypadku red. G. Lesser w większości są to streszczenia artykułów GW!) to rozumiem w jaki sposób w hitlerowskich Niemczech był możliwy holokaust! (2) to że niektóre niemieckie gazety ujadają w starym, goebbelsowskim stylu, jeszcze nie znaczy, że niemieckie społeczeństwo łyka tę papkę propagandową! Wg najnowszych badań, 70% niemieckiego społeczeństwa NIE WIERZY W TO CO PISZĄ NIEMIECKIE GAZETY! (3) UE (Juncker, Schultz, Merkel?) straszy, że obetnie nam unijne fundusze, jak się nie podporządkujemy ich decyzjom! Prawda (za Eurostat): z każdego 1 euro jakie Polska dostaje w ramach funduszy unijnych, 83 centy (tj. 83%)! ... trafia do firm niemieckich! To co, będą podcinać gałąź na której sami siedzą? (4) obecna polityka gł. macherów UE (Merkel, Schulze, Juncker, a także Tusk) prowadzi do stopniowej destrukcji Unii – już zrujnowano Grecję (de facto BANKRUT! W gł. mierze przez politykę i banki niemieckie), teraz problem tzw. „uchodźców” spowodowany błędami Merkel, w tle możliwość wyjścia z UE Wielkiej Brytanii … (5) rozdęty do niewyobrażalnych rozmiarów balon propagandowy ws. zrobienia z kanclerz Merkel „polityka roku” – a fakty: Merkel NIE ROZWIĄZAŁA ŻADNEGO PROBLEMU – NAWET TYCH KTÓRE SAMA STWORZYŁA! Merkel to polityk na czas spokoju, polityk „ciepłej wody w kranie” (skąd my to znamy?)
