Edvard Munch "Krzyk" 1893
Edvard Munch "Krzyk" 1893
Coś Strasznego Coś Strasznego
876
BLOG

Czy to na pewno mord polityczny?

Coś Strasznego Coś Strasznego Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Dzień dobry


Trwa dziś Żałoba Narodowa po tragicznej śmierci Prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.

Zwróciło moją uwagę pewne dziwne ale zarazem powszechne w "tym  kraju" zjawisko.


Bez żadnej głębszej analizy wydarzeń, bez żadnego szczegółowego badania różnych zasługujących na badanie wątków związanych z tym mordem i poprzedzającymi go kilkoma dziwnymi wydarzeniami, których nikt na razie nie próbuje badać, jakby jakaś czarna ręka wskazała jedną słuszną prawdę, którą "wszyscy wiedzą".

Jakie pytania mam na myśli?

Warunkowe zwolnienie z odbywania akry w zakładzie karnym   może skazany uzyskać po odbyciu polowy wyroku, decyzją Sądu, nie z automatu.

Ile razy człowieka skazanego za napad z bronią w ręku Sądy "wypuszczały" wcześniej, niż po uzyskaniu zwolnienia warunkowego?

Czy ten człowiek, Stefan W. nie otrzymał przypadkiem wyroku 12 lat, po czym opuścił Zakład Karny po upływie lat pięciu.

Kto zdecydował o zwolnieniu tego Pana, w jakim trybie i gdzie jest uzasadnienie tej decyzji czy wyroku?


Mord Polityczny?

Nie przesądzam, czy śp Paweł Adamowicz był święty, czy tylko uczciwy, czy może .... (o zmarłym dobrze albo wcale).

Nie mniej jednak był Prezydentem niemałego miasta, z niemałym budżetem, niemałym majątkiem, niemałymi funduszami UE,

miasta, które jest ważnym ośrodkiem portowym i gospodarczym, w którym jest też przecież ważne międzynarodowe lotnisko.

Rządził w tym mieście podobno 17 lat.


Choćby nawet Prezydentem Gdańska był św Piotr Apostoł, to i tak musiałby wiedzieć, co się dzieje w podległych prezydentowi miastach instytucjach, w majątku komunalnym, terenach inwestycyjnych i różnych  przetargach, a także w innych instytucjach, takich jak Policja, Straż Miejska, również Sady czy Prokuratura.

Nawet Nowy Jork w pewnych sprawach jest bardzo małym miastem, gdzie "ciekawe informacje" rozchodzą się z prędkością błyskawicy w różnych gremiach, a co dopiero Gdańsk.


Czy nikt nie zauważył, że Prezydent Adamowicz mógł w ramach najuczciwiej pełnionych obowiązków odkryć dowody jakiejś afery, w której są zaangażowane różne osoby "ze świecznika" biznesowego, administracyjnego czy politycznego?

Czy ktoś mógł się obawiać, że śp Paweł Adamowicz podzieli się tak (choćby przypadkowo) zdobytą wiedzą z Prokuraturą?

Skąd taki szalony pomysł?


Z inscenizacji proszę Państwa.


Jeżeli rzeczywiście ktoś mógł się obawiać wiedzy posiadanej przez pana Adamowicza, i był z drugiej strony na tyle wpływowy, że potrafił zmontować taką "szaloną" akcję?

Teraz słyszymy, ze napastnik jest chory psychicznie? ale czy jego sławne słowa do mikrofonu nie były przypadkiem ostrzeżeniem do innych osób, które mogą posiadać wiedzę zagrażającą jakimś interesom?

Jeśli ktoś chciał wywołać strach wielu ludzi posiadających jakąś niebezpieczną dla niego wiedzę, to taki mord  w świetle kamer,

pokazywany na żywo w telewizji ma bardzo głęboki sens.


Może i napastnik był niezdrowy psychicznie, ale z pewnością nie aż takim wariatem, żeby mordować na scenie WOŚP, kiedy zawsze mógł z tym nożem czekać na ofiarę np koło domu czy garażu wieczorem.

Chyba że celem nie był sam mord, tylko ostrzeżenie dla większej grupy docelowej, która z pewnością takiego ostrzeżenia nie przeoczy.


Natomiast Schizofrenia jest niezłym wytłumaczeniem w Sądzie, dużo skuteczniejszym aniżeli jakaś "pomroczność jasna" .

Jak wiadomo z radzieckich psychuszek, zdarza się nawet Schizofrenia bezobjawowa.


Do tego ciekawa sprawa z samym koncertem WOŚP, jakieś gimnastyki z organizacją imprezy masowej czy też zajęciem pasa drogi, ochrona, która nie potrafi bądź nie chce zapanować na imprezą.....

Tymczasem w strefie Shengen nie ma strzeżonych granic miedzy państwami.

W Paryżu, Nicei i Berlinie w ostatnich latach miały miejsce zamachy o charakterze  masowym, pociągające za sobą ponad 50 osób zabitych lub rannych.

Berlin jest zaledwie około 80 km od Polskiej granicy, to nawet rowerem nie jest zbyt wielka odległość, o samochodach nie wspominając.

Jeżeli jakiś pobożny nowoeuropejczyk nie znajdzie w Koranie definicji "światełka do nieba" i w związku z tym pojawi się na którejś imprezie WOŚP w pasie schahida (podobnie jak w klubie Bataclan ), to jakie wtedy usłyszymy oficjalne wyjaśnienia?

Czy przy okazji nie przydałoby się przystanku Woodstock przenieść do Lublina czy Rzeszowa?


W całej historii tego zbrodniczego mordu jest znacznie więcej znaków zapytania, aniżeli sugeruje dominująca propaganda.

Zamiast badać różne możliwe wątki i motywacje takiego mordu przybija się pieczątkę "mord polityczny" znacznie szybciej, niż ktokolwiek zdążył choćby sporządzić listę potencjalnych wątków i poszlak.

Czyżby znowu jakiś SMS o "winie pilotów"?

Kto go wysłał?

Do kogo wysłał?


PZDR



Straszny, Bezczelny, Chamski, itp...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo