mietek mietek
359
BLOG

Nadchodzi rewolucja.

mietek mietek Technologie Obserwuj notkę 0

Dawno temu, kiedy w tym nadwiślańskim kraju koszt jednej minuty rozmowy wykonanej za pomocą telefonu komórkowego wynosił 3zł, a naliczanie sekundowe to była odległa przyszłość, w mojej szkole pojawiła się Pani Dyrektor z Plusa. Tak się akurat złożyło, że niemal w tym samym czasie z Finlandii wrócił mój znajomy i podczas jednej z powitalnych biesiad wyjawił nam, że tam minuta rozmowy czy to przez stacjonarny (kiedyś mówiło się po prostu - telefon) czy przez "komórkę" była w jednej cenie! Wiedząc, że wtenczas w Polsce stacjonarne połączenie kosztowało 30gr za 3 minuty możecie wyobrazić sobie w jakim szoku wszyscy byliśmy słuchając jego opowieści.

 

Z tej tez przyczyny Pani Dyrektor z Plusa miała wyjątkowy zgryz ponieważ po tradycyjnej PRowej pogadance o wszystkim i o niczym, z której dziś pamiętam tyle, że chwaliła się sponsoringiem Muzeum Narodowego oraz wyrażała zniechęcenie postawą siatkarzy, którzy zawiedli podczas pewnej światowej imprezy, poprosiła o pytania i musiała się zmierzyć z moim.  Jak się może domyślacie ja naturalnie zapytałem o to "kiedy w Polsce potanieją rozmowy komórkowe bo w Finlandii już dziś są w cenie rozmów lokalnych". Pamiętam, że po chwilowej konsternacji najpierw pojawia się szybka kontra "ooo to ciekawe tylko czy wie Pan ( czyli Njusacz) jak drogie są te rozmowy w tej Finlandii", a po moim zaprzeczeniu od razu pojawiła się odpowiedź "zapewniam Pana, że koszt rozmowy komórkowej w Polsce jest już na bardzo niskim poziomie oraz ZAŁOŻYĆ się mogę, że to stacjonarne stopniowo będą drożały"! 

 

Pamiętając o tej prognozie na innych zajęciach postanowiłem dopytać wykładowcy, który przechwalał się kim on w życiu nie był i czego w życiu nie robił o to jak on patrzy na tę kwestię. Od niego otrzymałem odpowiedź mniej więcej taką. Na rynku sieci komórkowych panuje nieformalna zmowa operatorów - oligopol - i wszystkie szumne promocje nie są zaskoczeniem dla "konkurencji". Według tego co powiedział x lat temu koszt rozmowy to były groszowe sprawy ( nie pamiętam dokładnie), a smsu to prawie darmo. Realnym wydatkiem dla firm - operatorów - było tworzenie sieci (np. maszty) oraz inne inwestycje ( np. telefony). Jednak nawet on zniechęcony podkreślał - nic się nie da zrobić - oraz, że jesteśmy skazani na drogie rozmowy.

 

Zycie jest jednak pełne niespodzianek pierwszą konkretną rewolucje przeprowadziła kilka lat później Heyah, kolejną Idea ( pamiętacie ten brand?) z rozmowami o wszystkich porach(!!! tak było kiedyś taniej po północy, drożej w szczycie) po 1 pln!!!, ale prawdziwe pandemonium wprowadził Play!

 

I własnie ten Play dzień/dwa temu rozpoczął kolejną odsłonę taniości! 

 

 

"Najmniejszy operator telefonii komórkowej – Play – ogłosił wczoraj ofensywę, która może wywrócić rynek do góry nogami. Z korzyścią dla klientów.(...)Oferta, która postawiła na nogi konkurencję, wygląda tak: za 79 zł miesięcznie klient może rozmawiać i SMS-ować bez żadnych ograniczeń ze wszystkimi sieciami komórkowymi w Polsce. Za 99 zł dostanie jeszcze dostęp do internetu z limitem 200 MB. 

 

Oferta Playa, zwana Formułą 4.0, to wrzucenie granatu na rynek, na którym konkurenci od dawna powtarzają jak mantrę: taniej już nie będzie. – Ale na rynkach oligopolach, takich jak komórki, ruch jednego gracza zazwyczaj kopiują następni – mówi Tomasz Kulisiewicz, analityk telekomunikacyjny firmy Audytel.

 

Play po pięciu latach od wejścia na polski rynek zdobył już 7,08 mln klientów. 

 

Większość odebrał konkurentom. Teraz ostrzy sobie zęby na więcej. – Nową ofertą może być zainteresowanych 5 mln klientów, którzy płacą u innych operatorów rachunki wyższe niż 80 zł miesięcznie – mówi Bartosz Dobrzyński, członek zarządu Playa.(...) Próg dostępności podstawowych usług no limit został zatem obniżony aż trzykrotnie – ocenia Witold Tomaszewski, ekspert branżowego portalu Telepolis.pl.

 

Przez wielu ekspertów oferta no limit wskazywana jest jako przyszłość branży. Play wzorował się na francuskim odpowiedniku Free, który dzięki zniesieniu ograniczeń dla klientów zrewolucjonizował francuski rynek. Tam za niecałe 20 euro oferuje nielimitowane rozmowy i pakiet aż 3 GB danych.

 

– Pole do dalszych obniżek istnieje także w Polsce – podkreśla Witold Tomaszewski, dodając, że najszybciej może odpowiedzieć Plus. Ale pozostali też nie będą długo czekać. – Na taki ruch Playa byliśmy przygotowani od dawna i nasza reakcja będzie natychmiastowa – powiedział wczoraj Miroslav Rakowski, prezes polskiego T-Mobile." 

za: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/606486,play_podbija_stawke_rozmowy_i_sms_y_bez_limitu.html

 

Podkreślenie Njusacza:

1.       We Francji za niecałe 20Euro klient otrzymuje nielimitowane rozmowy i 3GB internetu. We Francji!!!

2.       Na taki ruch Play byliśmy przygotowani od dawna i nasza reakcja będzie natychmiastowa – to dlaczego nie zrobiliście ich panie Prezesie TMobila jako pierwsi, co?!!!

3.       Powtarzana od kilkunastu lat jedna śpiewka – taniej już nie będzie – aż wchodzi nowy, ignorant który nie wie, że tak nie można, że tak się nie da i jemu się udaje!

4.       Wzywam Panią Dyrektor Plusa do wywiązania się z zakładuJ

 

 

Wyjaśnienie od Njusacza: Wpis ten nie jest reklamą ani textem sponsorowanym. Nie uzyskałem za niego żadnych korzyści. Nie pracuję w branży komórkowej więc ewentualny wzrost sprzedaży nie wpłynie na moje zarobki czy premie czy zlecenia. Jestem za to w sporze z Orange, który opiszę tutaj ku przestrodze już „za trochę”, który zakończy się zapewne w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z tej też przyczyny rozglądam się za ofertami na rynku. Planuję zmienić operatora, z którym jestem non stop i dotychczas wiernie związany dłużej niż niejedna para małżeńska w tym kraju.


 Wpis za Njusacz - http://njusacz.blogspot.com/ - za zgodą.

 

mietek
O mnie mietek

kokodzambo i do przodu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie