ZBOKOWCA ZBOKOWCA
298
BLOG

Reformy, czyli osr...ne gacie!

ZBOKOWCA ZBOKOWCA Polityka Obserwuj notkę 1

Ja już tak mam. Zrobiło mi się to, gdzieś tak w okolicach powstania PZPR. Regularnie coś reformowano, poprawiano czy odnawiano i zawsze ja dostawałem w d... !

Tym, którzy mnie znają, nigdy nie przyszłoby do głowy, że w sprawie emerytur, zaproponuję, egalitarne z pozoru, rozwiązanie.

Jeżeli już musimy żyć w systemie przymusowych ubezpieczeń, potraktujmy "humanitarny obowiązek alimentowania obywateli przez państwo", czyt. emerytury jako wygraną na loterii życia.

  Moja propozycja: ustanowić jednakową(sic!) emeryturę dla wszystkich, wypłacaną tylko po osiągnięciu ustalonego wieku, w wysokości, powiedzmy 30% średniej krajowej, wypłacanej z podatków pośrednich. Wszak wszystkie podatki płacą konsumenci, więc im kto więcej źre tym bardziej wspiera system, a życie równo szkodzi wszystkim.

Każdy znajdzie w swym otoczeniu bliskich, którzy opłacając rzetelnie składki emerytury nigdy nie doczekali. Przywilejowanie "agentów T. czy prokuratorów wojskowych nie mogących trafić w swoją głowę" jest bezeceństwem. Niekiedy, większe zasługi dla naszego życia ma sprzątaczka, która zamiotła skórkę banana niż lekarz-wyrobnik lub bykowaty policjant.

Jak wielkie oszczędności przyniesie likwidacja ZUS, paru ministerstw i np. możliwości zadłużania się rządu. Na marginesie, zlikwidowano ministerstwo handlu a handel jest, nie ma ministerstwa przemysłu lekkiego a gacie są itd.

TO BĘDĄ REFORMY, nie kalesony!

 

ZBOKOWCA
O mnie ZBOKOWCA

Konserwatywny-liberał. Zgryźliwy dziad, który nienawidzi wszelkiej maści lewactwa!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka