http://ksiegarnia.publikatornia.pl/ksiazka/krzysztof-michalowski/damy-rade-panie-pulkowniku-/773.html
Opowieść o Powstaniu Warszawskim.
Jest tu wszystko czego szuka osoba zainteresowana tematem, ale i dużo więcej. Od zdecydowanej większości opowieści o Powstaniu różni się m.in. tym że akcja nie toczy się przez cały czas w Warszawie.
Tytułowy pułkownik wyrusza z dowodzonym przez siebie oddziałem na pomoc Powstaniu po ogłoszeniu rozkazu Bora. To cała epopeja gdzie oddział stacza walki nie tylko z Niemcami, ale i z partyzantką sowiecką, oraz Armią Czerwoną.
Rzecz więc może być wartościowa dla każdego, kto interesuje się chociaż w minimalnym stopniu II wojną na ziemiach polskich. To część całego nie opowiedzianego aspektu Powstania gdy po jawnym rozkazie Bora wzywającego wszystkie mobilne jednostki Armii Krajowej do udania się z odsieczą Warszawie, prawie wszystkie zostały rozbite, a żołnierze wyłapani. W tej epopei, która ma dalszy ciąg po upadku Powstania mamy też przekrój społeczeństwa polskiego. Część akcji dzieje się po wojnie i tutaj (uwaga) jest zaburzona chronologia czasowa, jednak bez zbytnich fajerwerków, tak aby zachować godność dzieła właściwą tematowi.
Tytułowa postać inspirowana jest autentyczną, nieznaną postacią. Jej losy powojenne są niemal w stu procentach realnymi losami pułkownika o imieniu Tadeusz. W samym Powstaniu pełnił jednak inną funkcję, tak więc jak to w dziele beletrystycznym stworzona została nowa, fikcyjna postać, dlatego usunięte zostało nazwisko, zmieniony też został herb.
Rzecz jest napisana i ułożona w formie scenariusza filmowego. Dla wielu taka forma jest bardziej strawna niż czytanie, bywa, rozwlekłych, albo i niezbyt udanych opisów. Autor starał się jednak aby scenariusz nie był pozbawiony walorów artystycznych, starając się o plastyczność scenerii i zdarzeń.
Autor pisał rzecz z pasją i z sercem gdyż postać, która inspirowała głównego bohatera i cały scenariusz jest jego dziadkiem, a którego nigdy nie poznał gdyż ten zmarł przedwcześnie (przyczyna jest wyjaśniona w scenariuszu). Postać pułkownika odzwierciedla sceptyczne poglądy autentycznej postaci - Tadeusza Michałowskiego co do wybuchu Powstania Warszawskiego. Podziela je również autor, jednak w opowieści nie przesądza sprawy -pokazuje zresztą przede wszystkim heroizm, martyrologię, ale i utalentowanie narodu polskiego. Kulisy Powstania nie są zresztą tematem opowieści, ale nie można było pominąć zupełnie tych aspektów. Ponieważ przez większość akcji bohater jest cały czas w ruchu, w drodze, można rzecz że jest to opowieść drogi, a że rzecz zapisana jest w formie opowieści filmowej można by powiedzieć o kinie drogi. To na pewno unikalny sposób opowiedzenia o Powstaniu Warszawskim. To jednak nie wszystko: Mamy tu i Wojnę Obronną 1939 i ucieczkę pułkownika Tadeusza z transportu do Katynia - zdarzenie również autentyczne i wyjątkowe, jak wiemy, bo tylko pojedynczy oficerowie uniknęli w ten sposób śmierci.
We wrześniu ma wejść na ekrany film "sierpniowe niebo" a w przyszłym obraz o Powstaniu młodego, obiecującego reżysera Komasy. Nim do tego dojdzie jest okazja zapoznać się z inną opowieścią filmową, a potem porównać. Z jednym i z drugim filmem Jest to jedyny scenariusz o Powstaniu Warszawskim pisany po roku 2000 dostępny czy to w formie elektronicznej, czy w księgarniach. Dużo się mówi o Powstaniu, (jest wiele opracowań, są płyty z muzyka, komiksy i gry komputerowe), ale nie ma zdaje się żadnej powieści, czy zbioru opowiadań polskiego autora pisanej w ostatnich latach . Jak i oczywiście scenariusza filmowego. Niniejszym autor stara się wypełnić tę lukę.
http://ksiegarnia.publikatornia.pl/ksiazka/krzysztof-michalowski/damy-rade-panie-pulkowniku-/773.html
