onet.pl: Ministrowie finansów oraz szefowie banków centralnych siedmiu najbogatszych państw świata (G7) (...) zobowiązali się do podjęcia wszelkich działań niezbędnych do przywrócenia płynności na rynkach finansowych.
Przedstawiciele siedmiu "potęg gospodarczych" przez trzy i pół godziny dyskutowali o tym, jak dźwignąć światową gospodarkę na nogi. Co wynikło z ich spotkania? Otóź uzgodnili, że trzeba będzie coś zrobić.
Chiny, Rosja, Norwegia i kilka innych silnych gospodarczo państw pokłada się ze śmiechu.
Naprawdę nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby uaktualnić listę najbogatszych i najbardziej wpływowych państw świata?