demitologizator demitologizator
2405
BLOG

Przykre to uczucie zgadzać się z Kuczyńskim

demitologizator demitologizator Polityka Obserwuj notkę 17

Kilkanaście dni temu, publicyści, od uważanego za "defetystę, marudę i wroga prawicy" Łukasza Warzechy, przez Piotra Semkę, po najbardziej życzliwych PiS żurnalistów, jak jeden mąż skrytykowali kampanię Andrzeja Dudy, z różnych pozycji wytykając słabości jego dotychczasowej aktywności. "Kampania nie została jeszcze oficjalnie rozpoczęta" słyszymy co jakiś czas, na usprawiedliwienie szablonowych wizytacji powiatów, opierających się na spotkaniach z wyborcami i konferencjach prasowych przed wygaszonymi zakładami pracy. I dobrze życząc Andrzejowi Dudzie, powstrzymujemy się od krytyki licząc, że sztab kandydata wie co robi, że za chwilę projekt ruszy z kopyta.

Do napisania tejże notki skłonił mnie, o ironio, Waldemar Kuczyński. Egoztyka, jaką jest jego twitterowa twórczość, a z którą od kilku lat obcuje nie przynosi zazwyczaj nic poza rytualnym bluzgiem w kierunku Kaczyńskiego. Czytam to co wyrzyguje, w ramach kontaktu z ciężkim i nieuleczalnym przypadkiem klinicznym. Ale cholera, w tej sprawie Dziadek ma rację. "Obecny rząd nie dba o społeczeństwo"; "nie robi nic by poprawić los Polaków". U licha, czy tak prowadzona kampania ma jakikolwiek sens? Nie jestem politykiem, być może na spotkaniach z słusznie oburzonymi sytuacją Polski - tak trzeba. Niech podniesie jednak rękę ten, komu to wystarcza i kto popierając PiS nie waha się, czy w maju poprzeć europosła. 

Kuczyński, z uporem maniaka tłucze post za postem pod wpisami oficjalngo konta PiS na twitterze. W tym przypadku, do diabła, ma jednak rację. "Komunał jednokomórkowy"; "można go wymyślić jedną szarą komórką" - pisze, odnosząc się do wyżej wymienionych myśli, którymi kandydat Prawa i Sprawiedliwości raczył mieszkańców Łęczycy i Łowicza. Trudno nie przyznać mu racji. Nie tego oczekiwaliśmy po gruntownie wykształconym i doświadczonym już przecież doktorze prawa. Niejednoznaczna wypowiedź o militarnym wsparciu Ukrainy sprawi zapewne, że więcej osób zacznie kojarzyć Andrzeja Dudę i odróżniać go od szefa "S" - Piotra. To chyba mówi wszystko na temat stanu wiedzy wyborców, kim w ogóle jest i jakie poglądy ma krakowski europoseł.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka