demitologizator demitologizator
501
BLOG

Czego brakuje Andrzejowi Dudzie

demitologizator demitologizator Polityka Obserwuj notkę 10

Wielu z Was (pamiętających zapewne o niejasnych powiązaniach prezydenta w wojskową bezpieką) rozbawiłem stwierdzeniem, że jego autorytet w dziedzinie bezpieczeństwa to jeden z najsilniejszych atutów urzędującej głowy państwa w trwającej kampanii. Nie przeczę, że w zdrowym systemie medialnym Bronisław Komorowski musiałby się z tej, ciemniejszej strony swojego życiorysu szeroko tłumaczyć, a jego zeznania w sprawie transmitowałyby wszystkie stacje telewizyjne. Znakomita większość społeczeństwa (między innymi dlatego, że nie dano temuż społeczeństwu takiej szansy) nie ma jednak pojęcia o tym, czym były Wojskowe Służby Informacyjne, a tym bardziej Fundacja Pro Civili. Zarzuty kierowane pod adresem Komorowskiego uznają oni za krzyk sfustrowanych, acz niegroźnych radykałów. Dla nich, po pięciu latach prezydentury nieodpowiadania na pytania dziennikarzy PBK uchodzi za poważnego, statecznego przywódcę (obraz poczciwej pierdoły zamazał się szybciej niż wam się wydaje), który posiada odpowiednie doświadczenie, by rządzić krajem w czasach destabilizacji. Tego formatu, Duda nie wypracuje szlachetną skądinąd ideą prezydentury arbitrażu, w konfliktach społeczeństwo-władza. 

W odpowiedzi na moją krytykę pod adresem kampanii Andrzeja Dudy (którego, tak - tak, zamierzam poprzeć 10 i mam nadzieję 24 maja) prosicie bym wykazał działania Bronisława Komorowskiego skutkujące poprawą bezpieczeństwa Polski. Źle adresujecie swoje prośby.           Celem spisanej przeze mnie naprędce notki było zasygnalizowanie, że znaczna część potencjalnych wyborców Dudy (nie prowadziłem w tej sprawie badań więc jest to jedynie subiektywne odczucie) nie widzi w nim samodzielnego, świadomego geostrategicznie polityka, który przez następne pięć lat będzie dowodził polską armią. A czas jest trudny. Duda korygując rozkład akcentów i przestawiając się na powiedzmy tydzień ze spraw społecznych na kwestię obronności (Morze/Marynarka z kilku powodód byłoby wdzięczą niszą) mógłby tylko zyskać. 7 intensywnych dni spotkań z ważnymi politykami i wojskowymi, wyeksponowanie w otoczeniu kandydata wiarygodnego człowieka od spraw bezpieczeństwa, poparcie ekspertów (oficerowie w stanie spoczynku) mogłoby bardzo pomóc w budowaniu Dudy jako polityka-przyszłego zwierzchnika Sił Zbrojnych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka