Lech Kaczyński podbija Stany Zjednoczone. Całkiem przypadkowo zabiera w podróż żonę Rokity z którą "wiele rzeczy ma do omówienia w trakcie lotu samolotem". Całkiem przypadkiem występuje z ambony mówiąc o "porażającej" sytuacji w Polsce gdyby wybory wygrał ktoś inny niż PiS.
Słuchałem tego wywiadu zniesmaczony. Kaczyński pokazał po raz kolejny, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Deklaracje, że wykorzysta wszystkie środki jakimi dysponuje jako głowa Państwa by ograniczyć rząd inni niż PiS-owy uważam za skandal i jednoczesny brak szacunku dla wszystkich tych którzy z poglądami Pana Prezydenta i jego brata się nie zgadzają. Ameryki nie odkrywam... nie pierwszy bowiem raz w ten sposób zostali potraktowani przeciwnicy...
