Pies Pawłowa Pies Pawłowa
1149
BLOG

Kaczyńskiego zamordowano przez gaz łupkowy

Pies Pawłowa Pies Pawłowa Polityka Obserwuj notkę 7

Imperialna polityka Moskwy w praktyce realizowana jest przez jej zbrojne ramię czyli Gazprom. Środki uzyskane dzięki eksportowi gazu ziemnego, które każdego roku zasilają rosyjski budżet i pozwalają na trwanie u władzy żołnierzom KGB. Skorumpowana, gnijąca Rosja, państwo wszechogarniającej beznadziei i marzeń o Wielkości Molocha wpajanych każdego dnia w miliony rosyjskich serc przez szkołę propagandy Lenina często popijanych litrami czystej wódki na poradzieckich śmietnikach. Kraj oczywistej niemożności, podobny do Polski czy Nigerii gdzie bez rodzinnych koneksji, politycznych pleców czy braku wsparcia aparatu służb specjalnych i znajomych królika można zostać jedynie co najwyżej powiatowym oligarchą. Każdy kto zapragnie więcej, lepiej musi podpisać lojalkę, pójść na układ, pakt o nieagresji z władzą. Od pucybyta do milardera? Nie w Polsce i nie w Rosji chyba, że biedny chłopak kradnie albo współpracuje ze służbami X, Y albo Z. Innego scenariusza nie ma i długo jeszcze nie będzie niech świadczą o tym kariery Urbana, Michnika, Waltera, Solorza, Krauze czy Kulczyka.

 

Negatywne skutki działalności Gazpromu w Polsce możemy obserwować praktycznie każdego dnia. Z rosyjsko-polskich pieniędzy finansowana jest działalność różnego rodzaju agentury wpływu i użytecznych idiotów. W Polsce każdego dnia odbywa się negatywna selekcja o niespotykanej skali. Promowane są kariery ludzi i rodzin usłużnych, pudelków władzy, lokajów intelektualnych. Lokajów, którzy jak trzeba krytykują publikację Raportu o WSI za polityczność, jednostronność, spiskowość, zaś kiedy idzie o interes Rosji chełpią Raport MAK jako rzetelny i szczegółowy. Pachołki Rosji!

 

I tak oto paradoksalnie spotykamy się w alter-rzeczywistości. W gówno-prawda-rzeczywistości, która za bohaterów uważa zwykłych sprzedawczyków i tchórzy, która ostatnich polskich patriotów nazywa oszołomami, ludzi zmierzchu, niepotrzebnych, niemodnych, niepasujących. Historia jeszcze kiedyś o nich się upomni, wyrówna krzywdy, odwróci zasługi, pośmiertnie uhonoruje. Cywilizacja stada baranów, skończonych idiotów dopiero została wybudowana. Tego chocholego tańca nie przerwał 10 kwietnia, nie przerwie już nic. Polska jak Titanic przy akompaniamencie wspaniałych chórów i piewców sukcesu brnie w otchłanie przyjaźni polsko-radzieckiej.

 

Lech Kaczyński, pierwszy prezydent Polski po 1989 zginął w związku z olbrzymimi pokładami gazu łupkowego w Polsce. Pokładami surowca, którego wydobycie realnie zagrażało imperialnym planom Moskwy. Wobec tego zagrożenia Kreml nie mógł pozostać bierny i zapewne nie pozostał...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka