Pies Pawłowa Pies Pawłowa
1079
BLOG

Jacek Żakowski przeszukuje śmiecie Jarosława Kaczyńskiego

Pies Pawłowa Pies Pawłowa Polityka Obserwuj notkę 3

 

Piątkowe sabaty w opiniotwórczym organie naczelnym Michnika - radiu TokFM, zawsze zgodnie z reżimowym punktem widzenia skupiają się na krytyce opozycji lub klasy politycznej jako całości. Wszelkie zdania krytyczne kierowane bezpośrednio pod adresem rządu Tuska i jego ministrów są natychmiast wyśmiewane przez zgromadzonych w studio znanych i lubianych dziennikarzy. Do najczęstszych bywalców tego programu możemy zaliczyć: Tomasza Lisa, Wiesława Władykę, Tomasza Wołka i prowadzącego Jacka Żakowskiego. Szerokie spectrum poglądów reprezentowane przez cotygodniowych gości musi wzbudzać szacunek i tolerancję, bowiem z jednej strony mamy osoby o ściśle lewicowym światopoglądzie a z drugiej zadeklarowanego, wojującego katolika i ultraprawicowego Tomasz Wołka ;-)

Śmieciowi dziennikarze?

Sabaty organizowane przez Jacka Żakowskiego często sięgały intelektualnego dna. Kierowane do „wykształceńców” delektujących się własną „opozycjonistością” i boskim naznaczeniem „Narodu Wybranego” w świecie zaścianku i nietolerancji ciemnogrodu. Poczucie jedności, słuszność celu, którego osiągnięcie usprawiedliwia częste wykorzystywanie podłych a nawet nikczemnych środków stanowi niepisaną zasadę owego środowiska chętnie nazywającego się wszem i wobec „elitą intelektualną”.

A może to Prima Aprilis?

I ta tzw. „intelektualna elita” sprowokowana „nienawistnym milczeniem” Jarosława Kaczyńskiego przekroczyła w moim przekonaniu wszelkie granice przyzwoitości. Cóż bowiem możemy powiedzieć o ludziach, którzy przeszukują śmiecie wyrzucane przez swojego politycznego oponenta? Czy zużyta prezerwatywa, brudne majtki, dziurawe skarpety a może używana szczoteczka są dla Jacka Żakowskiego ważniejsze od uszanowania prywatności drugiej osoby? Gdzie tolerancja i dobry smak Tomasza Wołka? Czy nie tak Służba Bezpieczeństwa inwigilowała obywateli w PRL?

 

 

Jacek Żakowski: Bardzo Państwu polecam pierwszą stronę najnowszego tygodnika NIE, 1-7 kwietnia, który publikuje wyniki przeszukania w śmieciach Jarosława Kaczyńskiego. Są to...

Tomasz Wołek: W jakich śmieciach?

Jacek Żakowski: Śmieć Jarosław Kaczyński produkuje odpady komunalne tzw. opakowania...

Tomasz Lis: Odcinam się od twojej rekomendacji...

Jacek Żakowski: ...i różne inne rzeczy. A to ciekawe...

Tomasz Lis: I mówię to poważnie.

Jacek Żakowski: ...bo to dobra tradycja amerykańskiego dziennikarstwa...

Tomasz Lis: ...śledczego, pod warunkiem, że mamy uzasadnione podejrzenie o przestępstwie. Na prawicy są tacy dwaj koledzy co się interesują kto do jakiego sracza idzie. Więc nie chciałbym, żebyśmy wylądowali w tych samych okolicach.

Jacek Żakowski: Jeżeli chodzi o sracz to polecam indywidualnie. Natomiast jeżeli chodzi o śmiecie to sporo mówią o człowieku, o którym wiemy niewiele. Państwa zachęcam do lektury, tekścik jest zabawny i trochę wyjaśnia dlaczego nie chce mi się czytać tego utworu diagnostycznego (red. „Raport o stanie Państwa”)...

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka