Dr.Zoidberg Dr.Zoidberg
742
BLOG

"Czcigodnego ojca Tadeusza historia oceni jako męża stanu"

Dr.Zoidberg Dr.Zoidberg Polityka Obserwuj notkę 19

Źródło

 

Po blisko siedmiogodzinnej debacie Senat przyjął w piątek sprawozdanie KRRiT z działalności w 2011 r. Podobnie jak wcześniej w Sejmie, dyskusję zdominowała sprawa nieprzyznania przez Krajową Radę miejsca TV Trwam na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej.

 

Na 79 obecnych za przyjęciem sprawozdania głosowało 52 senatorów, 25 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się.

Senatorowie pytali szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka m.in. o ostatnie informacje prasowe na temat opublikowanego w maju sprawozdanie NIK z wykonania budżetu Krajowej Rady. NIK oceniła je pozytywnie, ale z zastrzeżeniami. Dotyczyły one głównie przypadków niecelowego - w ocenie Izby - rozkładania na raty opłat koncesyjnych. Decyzje takie KRRiT podjęła także w przypadku nadawców, którzy - w przeciwieństwie do TV Trwam - otrzymali miejsca na pierwszym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej (MUX-1).

Koszty miejsca na multipleksie są wyższe niż myśli o.Rydzyk?

Dworak wyjaśnił, że rozkładanie opłat koncesyjnych jest praktykowane przez KRRiT od lat - zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej i bogatym orzecznictwem sądów administracyjnych. Zaznaczył, że rozłożenie opłat na raty nie rodzi strat po stronie Skarbu Państwa - w każdym z takich wypadków nakładana jest opłata prolongacyjna, na czym państwo zyskało dodatkowe 13 mln zł (kwota ta dotyczy wszystkich obowiązujących dziś koncesji - PAP). Podkreślił, że jest to zgodne z prawem UE i nie można w tym wypadku mówić o pomocy publicznej dla nadawców.

Szef KRRiT podkreślił, że także Lux Veritatis - fundacja o. Tadeusza Rydzyka, która starała się o miejsce dla TV Trwam - mogłaby wystąpić o wyznaczenie rat, gdyby otrzymała koncesję.

Wyjaśnił także, że opłata koncesyjna nie jest głównym kosztem, który muszą ponieść nadawcy obecni na multipleksie. Koszty związane z samym nadawaniem są w tym wypadku ok. dziesięciokrotnie wyższe, Krajowa Rada szacuje je na 10 mln zł rocznie.

Szef KRRiT zaznaczył, że Krajowa Rada nie ma możliwości dowolnego kształtowania rat - są one określone we wniosku nadawcy, a KRRiT może na nie przystać lub nie. Zaznaczył, że przy podejmowaniu takiej decyzji Rada kieruje się uzasadnionym, ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym. Może to być zarówno sytuacja finansowa koncesjonariusza, jak i interes publiczny. "Według Krajowej Rady interesem publicznym jest to, by cyfryzacja przebiegała bez zakłóceń" - powiedział.

Do końca roku kolejny konkurs

Wyjaśnił, że prawidłowe uruchomienie MUX-1 jest warunkiem uruchomienia kolejnych dwóch, na których ma znaleźć się po osiem kolejnych kanałów. Przypomniał, że powodem nieprzyznania miejsca TV Trwam na MUX-1 była niepewna sytuacja finansowa fundacji o. Rydzyka, co nie wróżyło powodzenia temu przedsięwzięciu.

W dniu złożenia wniosku koncesyjnego majątek fundacji wynosił ok. 90 mln zł, jednak większość tych środków pochodziła z pożyczki udzielonej przez polską prowincję zakonu redemptorystów. Fundacja odmówiła KRRiT informacji na temat warunków spłaty tej pożyczki. Jest też jedynym podmiotem, który nałożył na swoje dokumenty finansowe klauzulę tajemnicy przedsiębiorstwa, przez co decyzja KRRiT w tej sprawie nie może zostać upubliczniona.

Dworak przypomniał, że KRRiT jest obowiązana do ogłoszenia przed końcem tego roku konkursu na kolejne miejsca na MUX-1, które czasowo zajmowane są przez kanały TVP. Fundacja o. Rydzyka zapowiedziała, że weźmie w nim udział.

(...)

Stanisław Kogut (PiS) podkreślił z kolei, że jako katolik pragnie, żeby jego dzieci i wnuki miały możliwość oglądania telewizji Trwam.

Dr.Zoidberg
O mnie Dr.Zoidberg

"Panicz w maminych pończochach"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka