gance gance
757
BLOG

Przyzwoitość a'la Bartoszewski

gance gance Społeczeństwo Obserwuj notkę 37

W książce "Warto być przyzwoitym" przedstawił światu swoje życie, jako przykładową drogę życia człowieka przyzwoitego.

Potem dołożył do tego, opraowany przez siebie, nowy taniec : "Bartoszewski Dance,"  a do tytułu profesor, pewne kręgi dorzuciły mu ksywkę "Bydło" - jako dowód wdzięczności za zaliczenie ich do tej kategorii. Od pana premiera za to samo - choć sam premier do bydła nie należy - otrzymał ministerialną gażę i limuzynę z kierowcą. Bartoszewski uznał, że to właściwa zapłata. Jarosław Kaczyński zaliczony przez niego do wszelkiej maści dewiantów, jak dotychczas się nie odwzajemnił. No ale czego oczekiwać od takich ludzi!

Tymczasem Portal Niezależna.pl przypomina, że ów człek, pełniąc ważne funkcje państwowe,  przyjął od niemieckiej fundacji 132 tysiące dojczemarek, co jeden z jej członków uzasadnił: Wspieramy go, bo on wspiera nas .

Czekamy teraz na ustalenie, czy Władysław Bartoszewski bał się Polaków  bardziej niż Niemców już w czasie wojny, czy zaczął się bać dopiero parę lat temu.

gance
O mnie gance

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo