Elżbieta Kogowska
Elżbieta Kogowska
Elżbieta Kogowska Elżbieta Kogowska
378
BLOG

PROTEST WYBORCZY - co jeszcze nas zgorszy?

Elżbieta Kogowska Elżbieta Kogowska Polityka Obserwuj notkę 3

Wybory Samorządowe uczą. Chciało by się, żeby wiary w demokrację i rzetelność. Jest jednak inaczej. Uczą, że można fałszować, mataczyć, manipulować i wprowadzać w błąd. Perfidnie, bo na oczach ludzi, którzy tu żyją. Dlaczego? Mam wrażenie, że wygrać muszą ci, którzy po wyborach zrealizują plan. Czy to tylko wrażenie? Czy może być inaczej? Wątpię… bo w razie wątpliwości pozostaje Sąd, w którym pokładamy ostatnie nadzieje.

Co, kiedy Sąd zawiedzie? A zawiódł. Gdzie? W Gliwicach. Kiedy? Dzisiaj, 22.12.2014r. Choć mogę dużo dobrego o Gliwickim Sądzie Okręgowym powiedzieć, dzisiaj nie. Mam świadomość, że Sąd to ludzie, którzy orzekają. Dlatego skład sędziowski jest taki ważny. Może inny skład orzekł by inaczej. Może. Dzisiaj jednak zadecydowano: Sąd wydał POSTANOWIENIE: protest wyborczy pozostawić bez dalszego biegu.

Dlaczego? No właśnie. Dużo słyszy się o podobnych protestach. Czasem błędy popełniane są przez samych wnoszących protest. Tu jednak takich nie było. Protest dotyczył konkretnego okręgu wyborczego (nr 2) i pracy konkretnej komisji wyborczej (nr 44) w konkretnym mieście (Gliwice) oraz przeliczenia głosów oddanych na konkretnego kandydata (Elżbietę Kogowską), zawierał opisane nieprawidłowości i konkretne dowody w postaci płyty CD z nagraniami filmowymi, głosowymi, zdjęciami.

Jak Państwo myślicie… co Sąd zrobił z dowodami…

Już piszę… odrzucił.

Dowód, dowody są podstawą dla Sądu do wydania wyroku, orzeczenia, czy też postanowienia. Dowody są najważniejsze. Jak więc to możliwe, aby je odrzucić? Dowody, które wskazują na nieprawidłowości, a więc podważają wiarygodność komisji wyborczej, tym samym wyników wyborów w danym okręgu. Dzieje się tak pomimo nieobecności Przewodniczącej Komisji Wyborczej w Gliwicach oraz nieobecności Komisarza Wyborczego w Katowicach na rozprawie. Czy wystarczy pismo komisarza wnoszącego o oddalenie pozwu?

Czy nie jest tak, że zadaniem sądu powinno być rozpoznanie konkretnych zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa wyborczego w oparciu o przedstawione przez wnoszącego protest dowody. Jeśli tak się nie dzieje, to oznacza, że obecne przepisy dotyczące protestów wyborczych są fikcją. Oznaczać to może, że w Polsce nie ma kontroli procesu wyborczego. Jeśli tak jest, to czas to zmienić. Bo… CZAS NA ZMIANY!

Nie można bowiem przerzucać na wyborcę obowiązku przeprowadzania czynności prokuratora. A co, jeśli wyborca jest również kandydatem w wyborach? No właśnie. Czy to tym gorzej?

Oceniać Sąd jest trudną sprawą. Co do jednego mogę ręczyć… Sąd się pomylił: ten protest wyborczy będzie miał bieg dalszy…

                                                                           Elżbieta Kogowska

Staram się, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy i ciekawszy od poprzedniego. 24 godziny to dla mnie za mało.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka