Ewa Pióro Ewa Pióro
959
BLOG

W Polsce talent nie jest na wagę złota

Ewa Pióro Ewa Pióro Gospodarka Obserwuj notkę 15

 

Właśnie przeczytałam w zagranicznych mediach o tym, że Google, po serii odejść kluczowych pracowników do firm konkurencyjnych, zdecydował się z początkiem nowego roku podnieść wszystkim pracownikom (w sumie Google zatrudnia na świecie 25 tyś pracowników) o 10% wynagrodzenie oraz wypłacić na święta Bożego Narodzenia jednorazową nagrodę w wysokości 1000 dolarów. Jakby nie było – 15% wszystkich zatrudnionych w Facebooku to byli pracownicy Googla. Do Youtube przeszli kluczowi informatycy – osoby, które rozwijały Google Wave i Google Maps.

Zagraniczni komentatorzy zastanawiają się, czy takie przejścia do konkurencji to faktycznie kwestia zarobków czy też rzeczy bardziej podstawowych, które dla lojalności i zaangażowania pracowników są podstawowe jak zaufanie do kierownictwa i możliwości wewnętrznego rozwoju. Walka o talenty trwa i jest wśród zachodnich pracodawców zażarta. Bo dostęp do kapitału, maszyn i technologii jest porównywalny. O rozwoju firmy decydują zaś ludzie. Ich talent i zaangażowanie jest jednostkowe. Ta firma, która pozyska dla siebie talenty – wygra światowy wyścig szczurów.

Czytam takie zachodnie pełne emocji komentarze o wymianach i przejściach personalnych z pewną zazdrością. Bo w Polsce wprawdzie zachodnie koncerny literalnie wydają pieniądze na marketing personalny i mówienie o pozyskiwaniu talentów, jednak w mojej praktyce rekrutacyjnej trudno mi w naszym kraju faktyczną walkę o te talenty zauważyć. Ja nie widzę jakiegoś większego konkurowania o talenty. Nawet, jeśli wykonuję projekty headhunterskie – osoba, którą zleceniodawca wskazuje do pozyskania z konkurencji nie zostanie zatrudniona, jeśli jej oczekiwania płacowe miałby się rożnić od założonego budżetu o 500 pln.

Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje. I do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl. Polska jako państwo nie konkuruje ani innowacją, ani myślą technologiczną, ani nauką. Polacy są podwykonawcami cudzych pomysłów. Stąd talenty nie są na wagę złota. Prace, które wykonują w Polsce Polacy są standardowe i powtarzalne, a o naszej konkurencyjności decyduje jedynie cena i logistyczna sprawność.

Państwo pozwolą, że zacytuję fragment z mojej i Pawła Burdzego książki „Jak znaleźć pracę i nie zgubić po drodze siebie”, strona 58:

ewa„Prof. Zdzisław Krasnodębski powiedział kiedyś, że jedynym realizowanym pomysłem polskiej elity polityczno-gospodarczej na Polskę jest to, by produkować tutaj klamki do mercedesów, ale nie mercedesy. Przyjmując, że profesor ma rację, zastanów się i napisz na kartce swoje przemyślenia w odpowiedzi na poniższe pytania:

- Jaki obrać kierunek kształcenia lub pogłębiania kwalifikacji formalnych?

- Co się wydarzy w Polsce, gdy polska tania siła robocza przestanie być tania?

- Co to oznacza dla Ciebie, jeżeli obierzesz sobie za cel zarabianie w Polsce tak jak na Zachodzie Europy?

- W jakich organizacjach będziesz mógł urzeczywistnić cele związane z podniesieniem wynagrodzenia, a w jakich organizacjach z pewnością to się nie uda?

- Czy jesteś zadowolony ze swojej pozycji zawodowej biorąc od uwagę najgorszy z możliwych scenariuszy rozwoju gospodarczego Polski?(to się nazywa zarządzanie ryzykiem)”

Wydawnictwo Świat Książki, już w sprzedaży, cena 22,90 pln

ewa pioroSerdecznie pozdrawiam

Ewa Pióro

 

Ewa Pióro
O mnie Ewa Pióro

Empatyczna - postrzegam świat oczami kandydatów i pracodawców, wspieram jednych i drugich w rozwoju. . :0) . "Nawet najciekawszą dyskusję można stłamsić pieprzeniem." - nieznany cytat blogerki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka