danz danz
55
BLOG

Samochwała.

danz danz Polityka Obserwuj notkę 7
„Pitera: nie mam służbowej komórki ani laptopa.Telefon mam prywatny, nie mam gabinetu politycznego ani laptopa - zapewniła sekretarz stanu w kancelarii premiera Julia Pitera, odpowiedzialna za walkę z korupcją.”

Coraz trudniej komentować tę pseudopolitykę w wydaniu PO. Wczoraj Radek Sikorski rozwścieczył bojowników afgańskich i naraził życie polskich żołnierzy, dzisiaj Pitera chwali się, że nie ma służbowej komórki, ani nawet laptopa (jakiś uraz po Zbyszku Ziobro?).
Ciekawe, czy do pracy jeździ rowerem, skoro Forda spalili jej przestępcy, przerażeni fotogenicznym szeryfem w spódnicy.

Swego czasu satyrycy i publicyści szydzili z Jarka Kaczyńskiego, że nie posiada konta bankowego. Dzisiaj, gdy Julka Pitera „tropi korupcję”, satyrycy umilkli jak zaklęci. A powód do śmiechu znalazłby się przecież niejeden: jak można tropić korupcję, gdy się używa „prywatnego telefonu”, nie ma się dostępu do internetu „na zawołanie”, a półroczny wysiłek pani Pitery to nielegalny zakup „dorsza” za 8 złotych polskich.

W kraju, który standardami przypomina bardziej latynowskie państwa bananowe, gdzie sitwy i świeżo wypuszczeni mafiozi z Pruszkowa kradną na potęgę, Julka bawi się „w panią ze sklepiku”. Gorzej, jej jedyna praca to ciągłe udzielanie wywiadów i pobieranie astronomicznej pensyjki.  Jej straszne raporty są tak „straszne”, że teraz wreszcie domyślamy się czemu to Tusk wolał je utajnić. Odpowiedź jest prosta: aby uniknąć kompromitacji.

Na koniec zacytuję wierszyk, który znalazłem o dziwo, ale na onecie:
 
Wierszyk dla Julci
 
Pitera za biurkiem siedziała I takie głupoty opowiadała: 

 `zdolna jestem niesłychanie, raporty, to moje zadanie". 

 Mam pomysły, co godzinę, jak uderzyć w PIS-gadzinę.  

Jak przemówię, wszyscy w szoku! jestem gwiazdą tego roku. 

  Daję z siebie bardzo mało, no bo mi się odechciało! 

 Znakomicie sobie radzę Donaldowi ciągle kadzę.

 Jestem mądra, jestem wielka, tak powiedział o mnie Belka.

  A w dodatku powiem wszystkim, że uwielbiam robić czystki. 

  W telewizji mnie kochają, no i często zapraszają.  

Męczy się ekipa cała, mnie została sama-ch(w)ała!

danz
O mnie danz

Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka