Filip Memches Filip Memches
151
BLOG

O prawicy trzeźwej i pracowitej

Filip Memches Filip Memches Polityka Obserwuj notkę 12

Krzysztof Kłopotowski, publicysta, którego skądinąd bardzo cenię za nieuleganie stadnemu myśleniu i intelektualny nonkonformizm, rozbawił mnie ostatnio następującą opinią: „KP” może być [...] katalizatorem nowej prawicy, która niemrawo tworzy się wokół pisma „44”, próbując odrodzić ideę polskiego mesjanizmu. Wątpię jednak, by wyrosła z „Czwórek” prawdziwa, czyli trzeźwa, rynkowa pracowita prawica, która tworzy bogactwo narodowe.

Po pierwsze, „Czwórki” nigdy nie aspirowały do bycia jakąkolwiek prawicą. To jest tak zwany periodyk kulturalny, dla którego redaktorów polityka jest o tyle istotna, o ile ma przełożenie na sprawy znacznie ważniejsze aniżeli kondycja polskiej prawicy.
 
Po drugie, oddzielmy kwestię rynku od kwestii trzeźwości i pracowitości. I zadajmy sobie proste pytanie: jaka siła polityczna nie chce być trzeźwą i pracowitą? Pijaństwo i lenistwo z pewnością przeszkadzają w odnoszeniu sukcesów politycznych, ale nie tylko prawicy, bo i lewicy również. Który z polityków nie zgodzi się z postulatem trzeźwości i pracowitości? Trzeźwość i pracowitość są więc kategoriami technicznymi, a nie ideowymi, programowymi, strategicznymi, nie są zatem – w przeciwieństwie do rynku – przedmiotem jakiegokolwiek sporu politycznego. Trudno natomiast od „Czwórek” oczekiwać trzeźwości i pracowitości. My, Panie Krzysztofie, jesteśmy raczej bohema artystyczna. A z takimi – wie Pan jak to jest – Polski mlekiem i miodem płynącej Pan nie zbuduje. Z tej mąki chleba nie będzie. Pozostaje więc mesjanizm, a ściślej rzecz biorąc neomesjanizm. W przeciwnym razie obawiam się, że znajdzie Pan wspólnego wroga z Palikotem, który tydzień temu ogłosił, iż istotą jego batalii jest walka z Mickiewiczem.

Publicysta magazynu tygodnik.tvp.pl. Poza tym mąż i ojciec, mol internetowy, autsajder, introwertyk.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka