fluxon fluxon
103
BLOG

Ryży truteń

fluxon fluxon Polityka Obserwuj notkę 2

Od dawna krakałem, że Platforma to partia dużego biznesu, a to oznacza, że jest partią niepolskiego biznesu. Do tej pory żadne wydarzenie nie zmieniło mego poglądu, wręcz przeciwnie, każdy dzień przynosi fakty i wypowiedzi prominentnych "działaczy" tej partii, które upewniają mnie w jego prawdziwości. Nie mogę już wręcz oglądać tego "ryżego" trutnia. Zastanawiam się tylko, jak ludzie mogą niepamiętać tego, co ujawniła niesławna posłanka Sawicka. Przecież to, co proponują Tusk i Kopacz to, dokładnie to samo, o czym zwierzała się swego czasu "święta" Beata agentowi CBA.

Podobno mamy kryzys i rząd w ramach walki z nim postanowia zaciskać pasa. Tu i tam wykrawa kawały z budżetu ministerstw, tu i tam zabiera pieniądze przeznaczone na inwestycje i programy (między innymi naukowe i edukacyjne). Ale jeśli chodzi o prywatyzację służby zdrowia, to oczywiście 3 miliardy z haczykiem się znalazły. Według Sawickiej scenariusz kręcenia lodów polegać ma na:

  1. przekazaniu samorządom terytorialnym szpitali w ramach komercjalizacji służby zdrowia.
  2. Samorządy przejąwszy prawa właścicielskie przekazuja lokalnym grupom "biznesmenów" szpitale lub pozostałość po nich - działki lub budynki.
  3. Przekazanie polega na sprzedaży wyżej wymienionych dóbr za symboliczną  złotówkę wraz z rozliczeniem wewnątrzgrupowym z niesymbolicznych milionów.

Na naszych oczach bezczelnie realizowany jest pierwszy punkt scenariusza. Tusk i Kopacz wydają publiczne pieniądze na ten przekręt. Nie mam nic przeciwko prywatnej służbie zdrowia. Jeśli jakaś grupa finansowa chce w nią inwestować, to niech buduje szpital, niech kupuje wyposażenie i niech na swej inwestycji zarabia. Ale nie mogę się zgodzić z filozofią przekazywania publicznego mienia grupom, które nic nie inwestują, tylko dzięki politycznym koneksjom je przejmują, w zasadzie za darmo.

Druga sprawa, to zapowiedzi Tuska w sprawie "pomocy" w spłacie kredytów hipotecznych. Chciałbym bardzo wiedzieć ilu robotników z Ostrowca Świętokrzyskiego lub innych zagrożonych bankrutctwem zakładów wzięło kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Czy nie ma już niezależnych dziennikarzy, którzy zadali by temu bezczelnemu ryżemu trutniowi to pytanie. Wszyscy przyjmują za dobrą monetę te obiecanki dla ludzi "młodych, wykształconych z wielkich miast". Kiedy wreszcie ludzie zrozumieją, że ta chciwa banda zatroszczy się tylko o siebie i swoich bogatych popleczników, a nie o Polskę!

fluxon
O mnie fluxon

Absztyfikanci od Donalda i SLD-owskie równe chłopy, Co podliczacie swoje salda, wy honorowe mizeroty. Warszawskie bubki, żygolaki, z szajką wytwornych pind na kupę, cwaniaki, franty, zabijaki. Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wy hazardowi rwacze kasy Rychy i Zbychy z Mirem w odwodzie Wy POlszewickie przekrętasy Bez przerwy na złodziejskim głodzie Którzy amnezją powaleni zbieracie się w bandycką kupę Nie wszyscy tutaj wymienieni, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I wy, oszuści i blagierzy, Wypierdy bez polskiego ducha Myślicie, że wam naród wierzy - usunie Was stąd zawierucha. Karne pętaki i szturmowcy, co grać gotowi nawet trupem I rekordziści, i sportowcy, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wajdy i Kutze wskroś ponure, Hołdysy, bez mózgowej Kory. Podskakiwacze pod kulturę, którzy bezwiednie robią w pory. Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę Z sondaży wiecie: co, jak, kiedy, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I jeszcze Bolek dureń krewki, Co dużo chciałby, a nie może, oraz „profesor” Bartoszewski (Pan wie już za co, „profesorze”!) I ty za młodu nie dorżnięta Pitero, co masz taki tupet, że szczujesz na nas swe szczenięta; Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I ty półhrabku z Ruskiej Budy co Putinowi liżesz zadek, sprzedajesz Polskę – tobie kudy patriotyzmu trzymać spadek. I europejscy marzyciele, zebrani w malowniczą trupę, z kpem ryżym na swym czele, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I ty fortuny skurwysynu, gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś za chałupę, I ty, spod Lublina łże-pajacu, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wy z komuchami w lewej flance, ciągnący z Polski grubą rentę, szerzący dziś moralną francę, niszczący wszystko to co święte, I ty, proroku z TVN-u, co mózg związany masz na supeł, i w własnym szambie brak ci tlenu. Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I wy, o których zapomniałem, lub pominąłem was przez litość, albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość, I ty, agencie, co za blog ten ze strachu skarzesz mnie na ciupę, Iżem się stał kozaków hersztem, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę !… (Palnick za Tuwimem, ze szczyptą Łazarza)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka