beautyfool beautyfool
116
BLOG

Pozwoliłem sobie...

beautyfool beautyfool Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł w poniedziałek po południu Mateusza Morawieckiego na premiera. Powołał także nowy rząd. - Dopełniamy politycznego i historycznego, konstytucyjnego zwyczaju - powiedział w poniedziałek prezydent.

"Historycznego" bym wytłuścił, lub podwójnie podkreślił. Jako że takiego blamażu w historii polskich prezydentur jeszcze nie było. Tego wątpliwego zaszczytu dostąpił dopiero Prezydent Duda, na życzenie własne zresztą. Lub bez reszty. Jak ten rząd nie podoła, będzie kolejny.

I za dwa tygodnie kolejne zaprzysiężenie. I znowu Pan Prezydent będzie w akcji i będzie używał tych samych, wielkich słów. Obowiązek polityczny, historyczny, konstytucyjny.

Szkoda że tych rządów nie można tworzyć bez liku. Prezydent miałby co dwa tygodnie zabawę, a my, naród, ubaw. Po pachy.

A, i nie tylko Pan Prezydent. Sejm by się zbierał co dwa tygodnie, zatwierdzać rząd lub nie. I powiem wam że nie mamy pełnej demokracji. Bo rząd Morawieckiego, nie zatwierdzony przez Sejm, powinien mieć możliwość odwołania się. Jak w demokratycznym państwie. Na przykład do Senatu. A jak w Senacie też odmownie to dalej, do Trybunału Konstytucyjnego. 2 instancje, przepisowo. A tu jest zawsze nadzieja że Trybunał uchyli postanowienie Sejmu i nakaże wrócić do I Instancji, do ponownego rozpatrzenia, czyli do Sejmu. I mamy powtórkę procedury. I tak to by się mogło kręcić całą kadencję. Tyle że rząd by nie rządził.

Ale, urzędy by działały, ministerstwa by działały, więc w czym problem? Dla nas żaden problem, ale, problem dla rządu. Jeśli by nie rządzili, nie mogliby brać kasy. I wiecie co? Eureka! Olśniło mnie. Tu nie chodzi o nic innego, tylko o to. Dlatego wszyscy chcą rządzić. I ubierając te nieskrywane chęci w bukiety obietnic wyborczych, demonstrują je, pokazują. Z wyjątkiem jednej rzeczy. Pustostanu własnych portfeli. Oczywiście z wyjątkiem tych, którzy już wcześniej rządzili. Ci nie muszą się wstydzić, mają pełne. Zaraz, zaraz. Nie muszą? A może muszą? Ależ skąd! Drodzy obywatele. W polityce nie ma wstydu.

Ps.

Korekcyjnie czytnąłem jeszcze raz. I kolejna eureka. Ameryki nie odkryłem.


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo