Futrzak Futrzak
50
BLOG

Niech się święci 30 grudnia!

Futrzak Futrzak Polityka Obserwuj notkę 13

W odpowiedzi na apel inicjatywy obywatelskiej 9maja.pl chciałbym oświadczyć, że osobiście udam się w niedzielę ze zniczem na najbliższy grób żołnierzy radzieckich i zachęcać będę również do tego znajomych. Śmierć wszystkich nas czyni równymi; niezależnie od narodowości, poglądów czy wyznania. Żołnierze, którzy zginęli podczas wyzwalania Polski spod okupacji niemieckiej byli takimi samymi ludźmi, jak my; też kochali i też chcieli żyć. Szacunek dla zmarłych nie może być relatywizowany cierpieniami, jakich Polacy doznali od systemu komunistycznego, którego ofiarami byli również ci żołnierze.

Jednocześnie mam nadzieję, że akcja ta nie zakończy się, jak wiele inicjatyw obywatelskich w naszym kraju, na typowo polskim słomianym zapale. Szerokie spektrum poglądów reprezentowane przez sygnatariuszy apelu, ich horyzonty intelektualne i wysoki poziom etyczny pozwalają sądzić, że idea przyświecająca akcji może zostać rozpropagowana na szerszym forum. Idealnie do tego nadawałby się współczesny Irak, w ziemi którego od kilku lat kości swe składają żołnierze amerykańscy walczący o demokrację dla jego mieszkańców i wyzwalający ich spod opresji reżimu Saddama Husajna.

Uczestnicy akcji 9maja.pl są tymi właśnie osobami, które powinny wystosować apel do Irakijczyków by, odwzajemniając życzliwość, sympatię i solidarność zwykłych Amerykanów, ale i Polaków, uczcili odpowiednio pamięć poległych amerykańskich marines, którzy, tak jak mieszkańcy Iraku, mieli kiedyś swe domy, rodziny, codzienne kłopoty i pragnienia. Jestem świadomy, że akcja może spotkać się z zarzutem idealizacji amerykańskiej okupacji. Trudno o większe nieporozumienie. W konflikcie tym giną dziesiątki przeciętnych amerykańskich chłopców, którzy są również jego ofiarami.

Na dzień pamięci zaproponować powinniśmy 30. grudnia. Data ta oczywiście może się wydać niektórym Irakijczykom kontrowersyjna, powinni oni jednak zrozumieć, że dla większości zachodniego świata była to data ukoronowania akcji wyzwoleńczej wojsk amerykańskich. Taki wybór nie powinien być zarzewiem dalszych konfliktów, ale jedynie zachęcić Irakijczyków do przemyślenia indywidualnego wymiaru dziejów.

Ze względów logistycznych, nie jest możliwe zaangażowanie w akcję na ziemi irackiej wszystkich sygnatariuszy apelu 9maja.pl. Z tego względu sugerowałbym oddelegowanie do tego celu jednej osoby; posłańca dobrej woli i nadziei. Niezależnie od naszych polskich sporów, nie ujmując niczego żadnej z osobistości podpisanych pod apelem 9maja.pl, musimy przyznać, że osobą tą może być jedynie Adam Michnik; człowiek powszechnie znany poza naszymi granicami, szanowany za działalność na rzecz demokracji w Polsce i na świecie, przyjaciel polityków i intelektualistów. On to, w imieniu nas – Polaków, nas – obywateli świata zachodniego, i nas – ludzi, zanieść powinien zwykłym Irakijczykom znak pojednania ze zwykłymi Amerykanami. Olbrychski dojedzie później.

f

Futrzak
O mnie Futrzak

ZBANOWAN PRZEZ: Cichutki, Anita, G. Ziętkiewicz, Adrian Dąbrowski, Coryllus, Stary, Szczur Biurowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka