Forum Żydów Polskich Forum Żydów Polskich
268
BLOG

Dzisiaj mamy bardzo smutny dzień

Forum Żydów Polskich Forum Żydów Polskich Kultura Obserwuj notkę 7

 

Dzisiaj mamy bardzo smutny dzień:

wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Grob-Ireny-Sendlerowej-zbezczeszczony,wid,12476881,wiadomosc.html

 

DZISIAJ MUSIMY PRZYPOMNIEĆ pewien tekst:

 

DLACZEGO?

Wspomnienie o Irenie Sendler

To, dlaczego ludzie zachowują w sytuacjach ekstremalnych bierność, że się boją, że starają się za wszelką cenę przeżyć, a obojętny jest im los innych, obcych im ludzi  - nie wymaga wyjaśnienia. To oczywiste i – tak niestety skonstruowany jest człowiek – stanowi postawę normalną i powszechną.

Natomiast, dlaczego niektórzy, bardzo nieliczni, potrafią ryzykować własne życie, aby ratować innych - jest wielkim pytaniem, na które odpowiedź znaleźć trudno.

Co kieruje ich postępowaniem? Jak rodzi się w nich decyzja, aby ratować nieznanych im ludzi? Jak potrafią pokonać strach, który obezwładnia tysiące innych?

Takie pytania udało nam się zadać Irenie Sendler, gdy odwiedziliśmy Ją ostatni raz przed niespełna rokiem.

Pani Irena wyznała nam dwa uczucia, dwie przyczyny,  jakie sprawiły, że podjęła największe ryzyko i uratowała ogromną liczbę żydowskich dzieci. Dzieci, które przeżyły wyłącznie dzięki Jej wysiłkom i staraniom współpracujących z Nią ludzi.

Jedną przyczyną była miłość, drugą – nienawiść.

Środowisko rodzinne, w którym wychowała się Irena Sendler, to było środowisko idealistów, społeczników, socjalistów - postaci jak z kart opowiadań i „Ludzi Bezdomnych” Stefana Żeromskiego.  Szacunek i miłość do Człowieka, bez zwracania uwagi na to, do jakiej grupy narodowościowej, religijnej, ekonomicznej czy kulturowej  on należy, była jednym z podstawowych ideałów tej wspaniałej polskiej inteligencji końca XIX i początku XX wieku. I  p. Irena mocno podkreślała znaczenie, jakie ta wartość miała w Jej życiu.

Ale ludzi, którzy zostali ukształtowani przez ideały tego nurtu umysłowego było wielu. A Irena Sendler była tylko jedna - oczywiście jeżeli weźmiemy pod uwagę skalę prowadzonej przez Nią akcji i jej rezultaty. Dlaczego więc właśnie w Jej wyborze, w Jej decyzji te ideały sprawiły, że podjęła swoje, tak imponujące rozmachem, działania?

W opowieści p. Ireny o Jej życiu pojawia się konkretny człowiek. Irena Sendler powiedziała nam, że decydującą rolę w decyzji o ratowaniu dzieci i kontynuowaniu tej akcji, jak tylko długo było to możliwe, odegrała postać Jej najbliższej przyjaciółki – Żydówki, wówczas – podobnie jak Irena Sendler – niespełna trzydziestoletniej.  „Próbowałam ją uratować, ale mi się nie udało” – wspominała p. Sendler – „Więc później, gdy wiedziałam, że ona już nie żyje, że została zamordowana, postanowiłam: tym bardziej dlatego, że nie udało mi się uratować tej, którą kochałam, musiałam ratować innych”.

To była miłość.

Drugim uczuciem, które powodowało, że Irena Sendler ratowała ludzkie życie, była nienawiść. Nienawiść do zła. „Ludzie pytają się często, czy się bałam. Tak, bo każdy chce żyć. Ja też się bałam. Ale nienawiść do tego, co robili Niemcy, ci bandyci, była silniejsza. Nienawiść – silniejsza niż strach” – powiedziała Irena Sendler w którymś z wywiadów. Przy nas powtórzyła te same słowa.

Widząc potworne zbrodnie (p. Irena przypomniała nam np. wstrząsającą scenę, której była świadkiem, gdy niemiecki żandarm najpierw zwabił do siebie słodyczami żydowskie dziecko, aby później z zimną krwią zastrzelić je, gdy sięgało po cukierek) Irena Sendler nie mogła i nie chciała wcale powstrzymywać w sobie nienawiści do ideologii i do systemu, jakie powodowały te zbrodnie, ani także do ludzi, którzy w imię tej ideologii mordowali bezbronnych.

Miłość decydowała więc o poczuciu odpowiedzialności za życie innych. Sprawiedliwa nienawiść – umożliwiała pokonanie naturalnego strachu.

To bardzo ważne, ale na ile przybliżyło nas to do odpowiedzi na najważniejsze pytanie: „dlaczego?”

Dlaczego reakcją Ireny Sendler na śmierć przyjaciółki było poczucie odpowiedzialności za życie obcych ludzi?

Przecież takich przyjaźni musiało być więcej, a Irena Sendler była tylko jedna?

Dlaczego nienawiść do zbrodni potrafiła spowodować, że Irena Sendler dzień po dniu, godzina po godzinie ratowała ludzkie życie?

Nienawiść do okupanta była zjawiskiem powszechnym, a Irena Sendler była tylko jedna?

Po rozmowie z Ireną Sendler mieliśmy pełną świadomość, że nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Można było, słuchając p. Ireny, mieć wrażenie, że taka prawda jest dostępna, ale to tylko złudzenie.

Bo na koniecnie ma chyba lepszego wytłumaczenia, niż to, że Irena Sendler była jednym z 36cadykim.

 Do ocalenia świata, do czynienia go wciąż na nowo zasługującym na istnienie, niezbędna  jest  - według tradycji talmudycznej (np. Sanhedrin 97b), podań, a także nauk rabina Abbaje - stała obecność w nim 36cadykim(sprawiedliwych). Fakt, że świat wciąż trwa, dowodzi, że w każdym pokoleniu żyje gdzieś 36 takich ludzi. Gdyby kiedyś zabrakło choć jednego z nich i liczba cadykim obniżyłaby się do 35 – świat natychmiast przestałby istnieć, bo zawarte w nim zło przekroczyłoby obecne na nim dobro.

Nie są to ludzie ani znani, ani odznaczający się jakąś nadzwyczajną wiedzą czy inteligencją. To raczej szarzy, biedni, pozornie przeciętni ludzie, którzy są jednak niezwykli, bo postępują etycznie oraz czynią dobro w taki sposób i w takim stopniu, jaki nie jest dostępny innym i posiadają dzięki temu cudowne,  mistyczne cechy, z których sami nie w pełni zdają sobie sprawę. Bowiem swoimi czynami odkrywają, ujawniają Boską Obecność, rzucają na rzeczywistość snop światła prawdy i sprawiedliwości. Może mieć to charakter stały i przejawiać się w codziennej, konsekwentnej postawie czynienia dobra przez całe życie – i wtedy można ich działania porównać do stale zapalonej lampy, ale może też ujawnić się w jednym, niespodziewanym momencie, np.  w ekstremalnej sytuacji, gdy trzeba ratować innego człowieka lub moralne wartości –  i ich czyn jest wówczas nagły, jak błysk rozświetlający ciemność. Są strażnikami światła.

Czyż opis ten nie pasuje właśnie do postaci Ireny Sendler?

 

(Za: www.the614thcs.com/37.1103.0.0.1.0.phtml )

Nasz portal: https://forumzydowpolskichonline.org/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura