Premier Słowacji Robert Fico. Fot. PAP/Abaca
Premier Słowacji Robert Fico. Fot. PAP/Abaca

Koniec z niezależną telewizją u sąsiada Polski. Rząd dobrał się do mediów

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 54
Słowacka telewizja publiczna RTVS zostanie prawdopodobnie przemianowana na Słowacką Telewizję i Radio (STVR) i tym samym stanie się "instytucją państwową" - opisuje decyzję rządu premiera Slowacji Roberta Ficy amerykański portal Politico.

Rząd Słowacji przejmuje kontrolę nad telewizją RTVS

Rząd Fico poparł projekt zmian w mediach publicznych w środę. Głosowanie w parlamencie nad projektem ma odbyć się w czerwcu tego roku. Partia rządząca ma większość, więc sądzi się, że prawo zostanie przegłosowane.

Według projektu zmian rząd zyska większą kontrolę nad procesem wyboru dyrektora stacji i całego zarządu. STVR będzie również zobowiązane do nadawania co najmniej raz dziennie słowackiego hymnu - informuje Politico.

Część społeczeństwa, oburzona planowanymi zmianami, wyszła na ulice w proteście. Jednak sprzeciw opozycji i części obywateli nie doprowadził do odrzucenia projektu ustawy.


Telewizja RTVS straci niezależność 

Jak przekonuje amerykański portal, zmiany w telewizji publicznej są częścią konsekwentnej strategii tłamszenia wolności mediów przez Fico. Strategia została wdrożona od momentu powrotu słowackiego premiera do władzy, już po raz czwarty.

"Jedynym celem (tych zmian) jest stworzenie telewizji państwowej, która będzie po ich stronie i która będzie przedłużeniem rządu, tym samym tracąc niezależność" - skomentował zmiany lider partii opozycyjnej Progresywna Słowacja (PS), Michal Szimeczka, na konferencji prasowej w środę.

Zmiany w słowackich mediach naruszają unijne przepisy 

Ministra kultury Słowacji Martina Szimkoviczova zapowiedziała na konferencji prasowej w środę, że stacja w nowej odsłonie będzie respektować Europejski Akt o Wolności Mediów, który nawołuje do poszanowania pluralizmu i niezależności mediów.

Dyrektor biura prawnego w Unii Europejskich Nadawców, Richard Burnley, w zeszłym miesiącu przekazał Politico, że propozycja Fico "bez dwóch zdań" narusza unijne przepisy.

Fico wielokrotnie oskarżał RTVS, że "nie jest wystarczająco obiektywna". Już na samym początku swojej kadencji obecny premier zadeklarował, że jego administracja nie będzie współpracować z "nieprzyjaznymi mediami". Jednym z nich jest Atuality.sk - portal informacyjny, którego członkiem był Jan Kuciak, dziennikarz śledczy zamordowany w 2018 r., podczas trzeciej kadencji Fico. Sprzeciw wobec zabójstwa dziennikarza wzbudził publiczne protesty, które doprowadziły do rezygnacji ówczesnego premiera.

MP

Premier Słowacji Robert Fico. Fot. PAP/Abaca

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura