Gazeta Obywatelska Gazeta Obywatelska
871
BLOG

Jerzy Jachowicz - Zatrzymać pochód korupcji

Gazeta Obywatelska Gazeta Obywatelska Polityka Obserwuj notkę 13

Od ponad dwóch tygodni nad polską sceną polityczną zawisła ciemna chmura korupcyjnej afery informatycznej. To nie media jako pierwsze, a tak powinno być, prawidłowo oceniły znaczenie polityczne afery, lecz politycy opozycji. Najpierw domagali się dymisji szefa MSZ Radka Sikorskiego, a następnie powołania sejmowej komisji śledczej.

 

 

Wyjątkowa skala

To oczywiste, że każde poważniejsze potknięcie rządu bądź jego wpadkę opozycja próbuje wykorzystać dla osłabienia pozycji panującej partii. Tym razem mamy jednak do czynienia z czymś absolutnie wyjątkowym. Po pierwsze skala korupcji. Łapówka w wysokości czterech milionów złotych dla jednego człowieka to dla przeciętnego mieszkańca Polski brzmi jak fantazja. Albo przynajmniej abstrakcja. Nawet napad na bank, podczas którego gangsterzy rabują cztery miliony złotych, robi wrażenie, a tu ktoś dostaje takie pieniądze w wyniku biurokratycznego przekrętu.

Wielkości pozostałych łapówek nie znamy jeszcze, ale mam nadzieję, że dzięki dalszej sprawnej pracy policji i prokuratury, liczby te przestaną być tajemnicą. Po wtóre, również skala finansowych zobowiązań państwa wobec firm informatycznych i reklamowych jest niebotyczna. Wszak zwycięskiemu konsorcjum trzech firm, które wygrało ustawiony przetarg na organizowanie eventów podczas polskiej prezydencji w UE, nasze MSZ zapłaciło 34 mln zł.

 

Skorumpowani dygnitarze

Wreszcie trzecia rzecz, moim zdaniem fundamentalna. Kto brał łapówki? Nie byli to goście pierwsi z brzegu. Jacyś handlarze starzyzną. Łapówkarzami okazali się urzędnicy z instytucji, które z definicji zajmują się walką z nieprawościami, przestępcami – wiceminister spraw wewnętrznych, policjanci wysokiego szczebla. Zdemoralizowanymi są ludzie o szczególnych uprawnieniach i obowiązkach, zajmujący bardzo wysokie miejsca na drabinie społecznej. To jest przerażające.

 

Wrocławskie ustawki

Afera łapówkowa nie pozwala, aby Wrocław, a wraz z nim Dolny Śląsk, zeszli ze sceny głośnych medialnych wydarzeń. Po „przyjacielskiej” wizycie prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim, po aferze taśmowej podczas niedawnych wyborów Platformy na przewodniczącego regionu dolnośląskiego, jeden z głównych bohaterów afery informatycznej okazał się wrocławianinem. To wiceprezes wrocławskiej firmy Netline Group, Janusz J. dał sygnał do skutecznego wygrywania państwowych, grubych przetargów. Kiedy wpadł w ręce organów ścigania po raz pierwszy dwa lata temu, po wyjściu po kilku miesiącach z aresztu, wrócił do poprzedniego procederu – ustawiania nielegalnych przetargów za łapówki. Tyle tylko, że za drugim razem ukrył się pod szyldem innej firmy. To oczywiście jest tylko drobną ciekawostką. Podobnie jak jego romans z urzędniczką MSZ, która pomogła mu w ustawieniu przetargu na wielkie pieniądze.

 

Pokazowe oburzenie

Ponieważ afera miała miejsce już za czasów rządów Platformy, Donald Tusk uznał za stosowne jakoś zareagować. Jego oburzenie nie miało granic, a potępienie było stanowcze. Zauważyć jednak trzeba, że dziś nikogo nie przekonuje już uderzanie pięścią w stół, gniew i deklaracja premiera Donalda Tuska o wypaleniu z jego partii korupcji „rozpalonym do czerwoności żelazem”.

Ileż to razy słyszeliśmy z ust Tuska takie zapowiedzi, które już po kilku dniach okazywały się propagandową zgraną płytą. Niewiarygodnie brzmią wezwania Tuska do platformersów do zachowania czystości w polityce. To przecież on sam zdusił natychmiast brudną sprawę wyborów przewodniczącego partii na Dolnym Śląsku i nagrań świadczących o politycznej korupcji.

 

Krótka lista niewinnych

Nie chcę być złośliwy, ale wydaje mi się, że niezwykle pouczający i zarazem zaskakujący mógłby być pewien eksperyment. Otóż podczas niedawnej konwencji swojej partii w ostatniej dekadzie listopada Donald Tusk powiedział, że dla polityków, dla których służba obywatelom nie jest najważniejsza, którzy łamią standardy, nie ma miejsca na listach PO. Obawiam się, że gdyby zastosowano te kryteria, lista członków PO w całym kraju zmieściłaby się na kartce zeszytu.

Prokuratorzy i szef CBA mówią, że afera informatyczna ma charakter rozwojowy, a liczba zatrzymanych może być podwojona w stosunku do obecnej, która przekroczyła w sumie grubo 30 osób. Nie wiemy jeszcze dokładnie, jak szeroko rozgałęzione są korzenie patologii i jak wysoko sięgają jej pnie pnące się niczym łodyga fasoli. Jedno jest pewne, im dłużej będzie rządziła Platforma Obywatelska, tym szkody materialne państwa wynikające z korupcji będą większe. Co gorsze, warstwa urzędnicza przeżarta korupcją przez następne dziesiątki lat będzie traktowała państwo jako kość, którą trzeba w tajemnicy ogryzać.

Już teraz coraz częściej ogryzają kości ci, którzy decydują o rozdziale reglamentowanych dóbr – przyznawaniu koncesji, dostępie do społecznego leczenia, zdobywania wykształcenia, wszelkiego rodzaju koniecznych zezwoleń itd., itp.

Jeżeli nie zatrzymamy pochodu korupcji, za kilka lat grozi nam rozkład i upadek pod każdym niemal względem. Kwitnąć jedynie będzie Platforma Obywatelska pod przewodnictwem, dajmy na to, kogoś w stylu Sławomira Nowaka.

 

Dwutygodnik „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” wydaje Solidarność Walcząca. Nasza redakcja mieści się we Wrocławiu, natomiast gazeta dostępna jest na terenie całego kraju. „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” porusza tematykę społeczno-polityczną, kładąc szczególny nacisk na promocje idei solidaryzmu społecznego i uczciwości w przestrzeni publicznej. Zależy nam również na aktywności naszych czytelników, tak aby stać się miejscem działalności obywatelskiej ludzi, którzy nie odnajdują dla siebie przestrzeni w głównym nurcie, zarówno medialnym, jak i politycznym. Jesteśmy dwutygodnikiem, który nie tylko krytykuje i wytyka błędy władzy, instytucjom państwowym i osobom zaangażowanym w życie publiczne w naszym kraju, ale również przedstawia własne propozycje usprawnienia funkcjonowania państwa i obywateli w jego ramach. Nasz adres - gazetaobywatelska.info

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka