Jestem niezmiernie ciekawa jak wyborca Peło który oczekiwał nowych standardów i uczciwości w polityce patrzy na kandydatów na nowych ministrów.
Pani Kopacz kandydatka na ministra zdrowia
pierwsza frontmenka i członek ekipy Pani Sawickiej. Kto chce może sprawdzić jakie projekty ustaw składała trójca : Sawicka , Kopacz , Picheta
alternatywą dla niej jest Jerzy Miller
doprawdy urocza alternatywa , kiedy w czasach rządów SLD był szfem NFZ
Platforma jeździła po nim jak po burym ośle , w momencie zdymisjonowania go przez PIS o stał się najlepszym szefem NFZ. { a propos jak się ta kandydatura ma do reformy służby zdrowia która ma na celu decentralizację ?}
Pan Michał Boni kandydat na ministra pracy - stara gwardia mumii wolności
potem KLD tak bliskiej sercu Donia.Nie bez znaczenia pewnie jest to ,że jest specem od bankowości .[członek rady nadzorczej jednego z PTE { zasiadał w tej radzie wraz
z komuchami }, był także związany z agencją reklamową Profil .Kojarzy mi się ze wszystkim najgorszym co reprezentowała sobą III RP i aferałami z KLD.
Pan Schetyna kandydat na szefa MSWiA , prawdziwy "kryształ"
ROBIENIE LODÓW NA JEFIE
Adam Szejnfeld kandydat na ministera gospodarki , produkujący się w gazecie Stokłosy
Aleksander Grad kandydat na ministra skarbu , kolejny "kryształ" .Złożył poręczenie za podejrzanych o nadużycia prezesów firm paliwowych Tank-Pol i Petro-Tank.
Radek Sikorski kandydat na ministra MSZ , dziwne są niejasności wokół przetargu na samolot dla VIP-ów oraz nieprawidłowości w Agencji Mienia Wojskowego o czym pisała Gazeta Polska.
To są te nowe standardy uczciwości i przejrzystości w polityce.
