Palikot - jak można dać się nabrać na urok enfant terrible

Mogłoby się wydawać ,że Palikot to taki enfant terrible Platformy.
Ale nie dajcie się na to nabrać.
Donaldu powiedział ,że każda partia ma swojego Palikota.
To wiele tłumaczy dlaczego jeszcze go nie wyrzucili. Bo pełni potrzebną funkcję, wyraża to czego inni ,boją się wyrazić.

Nikt poza nim tak otwarcie nie mówił ,że premier z Krakowa jest kulą u nogi Platformy.Nikt poza nim nie mrugał oczkiem 
do "tęczowej braci" . Przed wyborami tęczowa brać mogła myśleć ,że Platforma jest partią która wesprze ich dążenia.

Teraz znalazł wspaniały sposób na to żeby jednocześnie obrzucić błockiem prezydenta .A z  drugiej strony skupić na sobie ,uwagę opinii publicznej [ do tej pory zajętej tym czy zastanie zamknięte przychodnie po 16.I. ]

świetne , majstersztyk

Niech was nie zwiedzie przepraszający ton Chlebowskiego , czy bury dawane w świetle kamer. Poza kamerami poklepią Palikota po plecach. 
----------------------------------------------------------------------
a może chodziło po prostu o to ,żeby prezydent się obraził i odwołał Radę Gabinetową ?
tak bardzo dla Donka niewygodną