Głos wolny Głos wolny
253
BLOG

Przychodzi facet w piórach z kubłem na głowie

Głos wolny Głos wolny Polityka Obserwuj notkę 2

do lekarza. Co panu jest? Jestem ornitologiem i dostałem kosza....

Nie wiem,być może z uwagi na to,że mało czytuję Marka Migalskiego, ale jeszcze do niedawna tliła się we mnie nić sympatii do niego. Jeszcze kilka dni temu, ja, z dziejowej konieczności wyborca PiS, w dyskusji ze znajomym, z estetycznego odruchu Pawłowa wyborcą PO, w cieplejszych znacznnie od niego słowach się o MM wyrażałem.

No ale ile można? Dziś coś skrobnął o Cymańskim, Jarkaczu i Golemie,zajrzałem i już nie umiem się powstrzymać: MM jest jak facet rzucny przez kobietę, który potem przez 2 lata zamęcza znajomych opowieściami jaka to ona była beznadziejna. Na każdej bibce najpierw mości się wygodnie na kanapie, czeka aż grono znajomych napęcznieje i zapodaje historie o tym, jak zupę przypalała koncertowo, a gust filmowy miała z poziomu Dynastii. W opowieściach tych pozostawiony jej "w spadku" wyliniały kot stopniowo zmienia się w jaguara i to takiego na czterech kołach. A raz kupiona samorzutnie włoszczyzna w kosz pełen najpiękniejszych róż.

 

Zła wiadomośc jest taka, że wszelkie opowieści o tym, co u ex słychać, facet z kubłem na głowie przyjmuje z tak nienaturalną obojętnością, że aż ucho jak u słonia mu wyrasta. Zły to znak. Brak zainteresowania audytorium niehybnie zaowocuje opowieściami o tym ,jak beznajdziejna była jej matka. Ta to dopiero....

Czyli nadciągają opowieści o tym, jak Jarkacz pluł do kompociku i nienawistnie sapał. JKR wysoko ustawiła poprzeczkę. Każdy następny musi ją przelicytować. Miał być fruwający ornitolog, jest facet obs... przez gołębie. Smutne.

 

Pozdrawiam

Głos Wolny

 

 

 

 

Głos wolny
O mnie Głos wolny

Jaki jestem? zapytaj moją żonę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka