"Das ist alles nur geklaut" – "To jest wszystko ukradzione", śpiewają "Die Prinzen" – "Książęta". Grupa obchodzi w Niemczech właśnie dwudziestolecie swego istnienia. A u nas... u nas jest całkowicie nieznana.
* * *
Podczas swojej czerwcowej wizyty w Polsce, w tym i w Poznaniu, wiceszef niemieckiego rządu, wicekanclerz i jednocześnie minister gospodarki RFN, polityk liberalnej FDP, Philipp Rösler wyraził ubolewanie z faktu, iż Niemcy zdecydowały się na otwarcie swego rynku pracy dla Polaków tak późno. Powiedział nawet, iż nastąpiło to zbyt późno.
"Przedłużenie okresu przejściowego dla swobody przepływu pracowników z 2009 do 2011 roku było, patrząc z dzisiejszej perspektywy, dużym błędem. W ciągu ostatnich dwóch lat bardzo wielu fachowców musiało omijać Niemcy i pracuje obecnie w innych krajach" - powiedział Rösler.
Polacy zainteresowani wyjazdem za granicę wyjechali już bowiem dawno do Irlandii lub do Wielkiej Brytanii. Czy polski interes, polski, a w tym i wielkopolski punkt widzenia każe nam nad tym faktem ubolewać...
Jak ocenia się to zjawisko z perspektywy szefowej Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu....
Na to oraz na inne pytania odpowiada Barbara Kwapiszewska w kolejnej edycji programu "Poznań – Niemcy, tak daleko, a tak blisko" na antenie Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia,Radio Merkury Poznań.
Zapraszam do głośnika także po to, by poznać niemieckie "Książęta" –"Die Prinzen".