gschab gschab
380
BLOG

"Obyś żył w ciekawych czasach"*

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 0

Na naszych oczach dzieje się proces rzutujący już nie tylko na Europę ale wręcz na cały świat, a u nas czołowe nagłówki to bohaterski kapitan Wrona (chwała mu za to co zrobił) oraz nie mniej „bohaterski” Zbigniew Ziobro. Bez wątpienia to rzeczy ważne i nawet ciekawe ale jakoś z punktu widzenia przyszłości naszego kraju marginalne.

W swojej poprzedniej notce pisałem - „Biorąc pod uwagę liczne społeczne sprzeciwy jakie mają miejsce w Grecji i fakt, że drastyczne cięcia dopiero zaczynają obowiązywać (lub niedługo zaczną) można z duża dozą prawdopodobieństwa domniemywać, że opór społeczny wobec działań rządu będzie ogromny. Jest duża szansa, że obecny, reformatorski rząd zostanie obalony, a na jego miejsce zostanie powołany populistyczny, reprezentujący powszechny w Grecji pogląd, iż wszystkiemu winna jest Unia Europejska oraz wspólna waluta. Gdyby nie one to byłoby pięknie, a gospodarka kraju by kwitła” – i przyznam, że nie spodziewałem się takiej wolty ze strony greckiego rządu. Myślałem, że kłopoty będą z obywatelami tego kraju, a tu jak widać premier Papandreu, postanowił utrzymać władzę i oddać decyzje w ręce ludu, zawsze potem będzie mógł powiedzieć, że on chciał dobrze ale naród nie pozwolił (ciekawe, że brzmi to dziwnie znajomo).

Decyzja o referendum w sprawie zaakceptowania warunków pomocy dla gospodarki greckiej, praktycznie te pomoc przekreśla. Musiałby stać się jakiś cud aby Grecy zaakceptowali drastyczne cięcie kosztów i reżim finansowy narzucony przez Unię Europejską, a biorąc pod uwagę dotychczasowe reakcje obywateli raczej nie ma co liczyć na cuda.

Jest źle, a nawet bardzo źle. Decyzja rządu greckiego doprowadzi do niekontrolowanego bankructwa tego państwa, a to przerzuci się na stan gospodarki całej Unii i nie tylko. Na razie nie ma instrumentów prawnych pozwalających na wyrzucenie jakiegoś kraju ze strefy Euro (a to decyzja jaką należałoby w obecnej sytuacji podjąć jak najszybciej). Należy w dosyć krótkim czasie oczekiwać, że dzięki greckiej decyzji, osłabione zostaną jeszcze bardziej gospodarki krajów borykających się z podobnymi problemami, co może doprowadzić do sytuacji dla nich bardzo złej i to zarówno pod względem gospodarczym jak i politycznym.

Europa podjęła decyzję o ratowaniu bankrutującego kraju, podjęła ją z ogromnym, wręcz nie do przewidzenia, skutkiem wyciągając rękę po prośbie do Chin – nie będę opisywał tu ewentualnych konsekwencji tego działania, gdyż zasługuje ono na całkiem osobną, poważna analizę, i została potraktowana jak intruz, wtrącający się w nie swoje sprawy. Intruz który jak chce to może (a nawet powinien) sypnąć groszem ale od innych spraw to mu wara.

Nie ma już teraz co czekać, każdy kolejny dzień bez działania tylko pogłębia siłę potencjalnego zagrożenia dla Europy, kumulując problemy gospodarcze. Nadchodzi czas koniecznych reform, czas trudny dla wszystkich ale niezbędny aby za parę lat Unia Europejska (a właściwie to czym wówczas będzie) była silną i zwartą grupą państw o stabilnej i rozwijającej się gospodarce. Jednocześnie to czas, w którym poszczególne państwa same wyznaczą swoje miejsce w szeregu, podejmując wyzwania bądź zaniechując niezbędnych działań.

Działania należy podejmować gospodarcze lecz muszą one być wsparte decyzjami politycznymi, dającymi UE możliwość większego wpływania na swoich członków, tak aby decydowali (pod niezbędną presją) czy będą się reformować czy zostaną z tyłu lub wręcz będą wyrzuceni (zawieszeni), tak aby nie ciągnąć w dół pozostałych krajów.

 

*Chińska klątwa (przekleństwo), rzucana na wrogów chyba własnie się spełnia.

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka