Marcin Gugulski Marcin Gugulski
9018
BLOG

Ś. † P. Tomasz Mierzwiński „Seawolf” († 1 V 2013)

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Rozmaitości Obserwuj notkę 39

Walczył do końca.

R.I.P.

  

Ostatni raz skontaktowałem się z nim pod koniec marca. Prosiłem o uzupełnienie znakomitego – jak zwykle – tekstu „Kto pierwszy machnie ogonkiem” o tytuł zrecenzowanego w nim mimochodem chińskiego (lub wietnamskiego) filmu.

Dzień później odpisał: Jak pisałem, oglądałem jednym okiem i bez początku, sprawdzę.

Odpisałem: Dziękuję. Poczekam. Pozdrawiam.

Pozdrawiam. Poczekam. Przecież się spotkamy, gdy śmierć nas wezwie do swojej załogi…

A że odwiecznych marynarskich zwyczajów trzeba przestrzegać, więc zakończę rozdziałem z księgi, której nie może zabraknąć na żadnym statku ani okręcie:

 

Potem ujrzałem innego anioła - zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła. I głosem potężnym tak zawołał: „Upadł, upadł Babilon - stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu”.

I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: „Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: bo grzechy jej narosły - aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie. Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym przyrządzała wino, podwójny dział dla niej przyrządźcie! Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, tyle jej zadajcie katuszy i smutku! Ponieważ mówi w swym sercu: „Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową, i z pewnością nie zaznam żałoby”, dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził.

I będą płakać i lamentować nad nią królowie ziemi, którzy nierządu z nią się dopuścili i żyli w przepychu, kiedy zobaczą dym jej pożaru. Stanąwszy z daleka ze strachu przed jej katuszami, powiedzą: „Biada, biada, wielka stolico, Babilonie, stolico potężna! Bo w jednej godzinie sąd na ciebie przyszedł!”

A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich towaru nikt już nie kupuje: towaru - złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru, cynamonu i wonnej maści amomum, pachnideł, olejku, kadzidła, wina, oliwy, najczystszej mąki, pszenicy, bydła i owiec, koni, powozów oraz ciał i dusz ludzkich. Dojrzały owoc, pożądanie twej duszy, odszedł od ciebie, a przepadły dla ciebie wszystkie rzeczy wyborne i świetne, i już ich nie znajdą. Kupcy tych towarów, którzy wzbogacili się na niej, staną z daleka ze strachu przed jej katuszami, płacząc i żaląc się, w słowach: „Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perłę, bo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo!”

A każdy sternik i każdy żeglarz przybrzeżny, i marynarze, i wszyscy, co pracują na morzu, stanęli z daleka i patrząc na dym jej pożaru, tak wołali: „Jakież jest miasto podobne do stolicy?” I rzucali proch sobie na głowy, i wołali płacząc i żaląc się w słowach: „Biada, biada, bo wielka stolica, w której się wzbogacili wszyscy, co mają okręty na morzu, dzięki jej dostatkowi, przepadła w jednej godzinie”. Wesel się nad nią, niebo, i święci, apostołowie, prorocy, bo przeciw niej Bóg rozsądził waszą sprawę”.

I potężny jeden anioł dźwignął kamień jak wielki kamień młyński, i rzucił w morze, mówiąc: „Tak z rozmachem Babilon, wielka stolica, zostanie rzucona i już jej nie będzie można znaleźć. I głosu harfiarzy, śpiewaków, fletnistów, trębaczy już w tobie się nie usłyszy. I żadnego mistrza jakiejkolwiek sztuki już w tobie nie będzie można znaleźć. I terkotu żaren już w tobie nie będzie słychać. I światło lampy już w tobie nie rozbłyśnie. I głosu oblubieńca i oblubienicy już w tobie się nie usłyszy: bo kupcy twoi byli możnowładcami na ziemi, bo twymi czarami omamione zostały wszystkie narody - i w niej znalazła się krew proroków i świętych, i wszystkich zabitych na ziemi”.

  

P.S. (3 V):

Informacja o pogrzebie Tomasza „Seawolfa” Mierzwińskiego

sobota, 4 maja

12:00 – Msza Św. w Kościele św. Michała Archanioła (Gdynia Oksywie, ul. płk. Stanisława Dąbka 1), po której nastąpiąuroczystości pogrzebowe na cmentarzu przykościelnym.

(dojazd wzdłuż ul. płk. Dąbka lub ul. Arciszewskich od Portu Marynarki Wojennej)

 

 

P.S. (8 V)

Przyjaciele "Seawolfa" proszą o rozpowszechnianie apelu w sprawie pomocy dla rodziny zmarłego blogera  (jest pod linkiem tutaj).

66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości