Szanowny Panie Premierze!
W trosce o Pana wizerunek premiera oraz polskiego nauczyciela, pragnę poinformować, że internetowy portal „Interia” przedstawia Pana w roli SZPANERA NIEDOUCTWA.
http://fakty.interia.pl/polska/news-premier-przedszkolaki-maja-zapewnione-wszystkie-niezbedne-za,nId,1023131
Pan rzeczywiście takich głupot ludziom nagadał? Tak sam z siebie, czy powtarza po jakichś mądralińskich ze swojej ekipy albo nie swojej? Pytam, bo wie Pan… ja od lat nie oglądam telewizorni publicznej, bo mi na nerwy działa, a na kablówkę mnie nie stać.
”Generalnie przedszkole to nie jest miejsce do nauki , tylko do dozoru nad dziećmi, do zabawy z elementami edukacji”
Żartuje Pan? Przedszkole to przechowalnia bagażu z dozorcą, który dla zabawy poprzestawia walizki? O stymulowaniu rozwoju dziecka we wszystkich sferach osobowości (intelektualnej, emocjonalnej, moralnej, społecznej, fizycznej) i poznawaniu przez dziecko świata Pan nie słyszał? Wstyd! No wyżyny niedouctwa!
„Dlatego rodzice powinni oczekiwać do przedszkoli i od samorządów, aby te zajęcia były prowadzone przez było nie było wykwalifikowaną kadrę w przedszkolu - zaznaczył. Mówił, że nauczyciele przedszkolni skończyli studia, są wykwalifikowani i powinni móc zapewnić dzieciom zajęcia opisane w podstawie programowej”.
Czyli: „logopedia, nauka pływania, plastyka, rytmika, taniec i umuzykalnienie, warsztaty ceramiczne, zajęcia ruchowe z elementami np. sztuk walk, zajęcia sportowe z elementami judo, zajęcia teatralne”.
A o gimnastyce korekcyjnej Pan zapomniał? Bo to nie zajęcia ruchowe z elementami np. sztuk walk, tylko fizjoterapeutyczne korygowanie wad postawy i profilaktyka takowych.
No dobra. I co? Uważa Pan, że nauczycielka po kierunku „wychowanie przedszkolne” będzie wiedzieć i zapewniać dzieciom to co:
1. Rytmiczka po 12 latach szkół muzycznych I i II st, oraz 5 latach Akademii Muzycznej?
2. Instruktor korektywy po 5 latach AWF?
3. Plastyczka po 5 latach ASP?
4. Logopeda po 5 latach studiów na Uniwersytecie Medycznym?
5. Aktor po 5 latach Akademii Teatralnej?
Jakim cudem? Jak przedszkolanka ma uwrazliwić dzieci na elementy muzyki - rytm, melodia, harmonia, agogika, dynamika, rejestry muzyczne etc. - jak ona nie umie zagrać na żadnym instrumencie? To będzie taka rytmika/umuzykalnienie 'pitolę palcami po stole'.
Wywalił Pan na bezrobocie ogromną rzeszę wykształconych, wykwalifikowanych, doświadczonych specjalistów zajmujących się dziećmi profesjonalnie, zmuszając nauczycielki wychowania przedszkolnego do ODWALANIA FUSZEREK i CHAŁTURZENIA z dziećmi? Bo Panu się przyśniło przedszkole za złotówkę? I musi Pan koniecznie nagiąć świat i ludzi do swoich wizji? Co to za reżim patologicznych władców, czyli chorych na głowę dyktatorów? Rodzice chcą płacić fachowcom za jakość zajęć a Pan zakazuje?
Panie! Trudno mi w to wszystko uwierzyć. Wygląda to na wrogą robotę obcych agentów z Kosmosu – mówiąc metaforycznie - wśród mediów i pańskich doradców, którzy kopią pod Panem doły. Weź Pan coś zrób z tym wszystkim, bo tak Pana wydołują, że PiSiaki dojdą do władzy i Panu łeb ukręcą – też mówiąc metaforycznie.
List rozsyłam do wszystkich posłów, żeby Panu pomogli jak se Pan sam nie dasz rady z sił opadnąwszy po moim liście.
