henius henius
186
BLOG

KONSTYTUCJONALISTA, kto zacz, ni swider ni wydra.

henius henius Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Moze zanim odpowiemy na tytulowe pytanie, warto sie zastanowic, czym jest Konstytucja. Tutaj mam gdzies Wiki definicje, mam swoja. Konstytucja, to umowa spoleczna okreslajaca zasady  wspolzycia obywateli narodu, zyjacego na jednym obszarze. Oznacza to tyle, ze obywatele sie umawiaja co wolno kazdemu z nich, czego nie wolno, i jakie swiadczenia loza dla dobra wspolnego. Proste? No niby proste, ale tu sie pojawia ktos taki, jak konstytucjonalista. On dowodzi, ze czlonek narodu sie umowil, ale nie wie na co i z kim. Na scene wchodzic musi konstytucjonalista. Tenze, w badaniach naukowych rzecz jasna dowodzi, ze obywatel to glupek, i tylko konstytucjonalista wie, na co i z kim obywatel sie umowil. Tym sposobem pasozyt, czyli osobnik zbedny i niezbyt pozyteczny, probuje stac sie panem obywateli twierdzac, ze on wie najlepiej, na co i z kim obywatele sie umowili.

 

W tym miejscu Konstytucja staje sie najmniej wazna, a wazne staje sie opinie konstytucjonalistow. A ty durny obywatelu, zamiast kopnac w dupe, albo z gnoja zrobic dla swin zupe cierp, bo pozwoliles wejsc sobie na glowe konstytucjonaliscie.

 

Konstytucje, ktorej nie rozumie obywatel, nalezy namoczyc i zamrozic, i wsadzic w dupe kazdemu konstytucjonalisci. Bez tego konstytucjonalisci nie zrozumieja, czym jest konstytucja.

henius
O mnie henius

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka