catoMaior catoMaior
257
BLOG

ominie czy uderzy?

catoMaior catoMaior Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 W nocy z 9 na 10 stycznia 2013 roku w pobliżu naszej planety przeleciała asteroida 99942Apophis. Jest to obiekt, dla którego wyliczono największe prawdopodobieństwo zderzenia się z Ziemią w 2036 roku. Najnowsze obserwacje wykazały, że jest on dużo większy niż dotąd sądzono

 odkrywcy.pl/kat,111402,title,Asteroida-Apophis-jest-wieksza-niz-sadzono,wid,15239775,wiadomosc.html

 

Całkiem niedawno, bo około 65 mln lat temu, daleki kuzyn Apophisa znalazł sposób na rozwiązanie kwestii zamierającej ewolucji naczelnych form życia na Ziemi. Planeta owa została albowiem zdominowana przez pasożytnicze plemiona dinozaurów, które z pasożytnictwa wyrażającego się w regule ŻYĆ ŻEBY JEŚĆ uczyniły sposób na istnienie. 

Dzięki temu, że tamta asteroida zmieniła warunki życia na Ziemi na niemożliwe do przetrwania dinozaurów, możliwa stała się przyspieszona ewolucja ssaków. Żal tylko, że do formy naczelnej doszła obrzydliwa, kosmata, sprytna a głupia małpa a nie prześliczny, zwinny koteczek.

A małpa zaczęła ewoluować w kierunku przeciwnym...

I tak oto mamy znów całe, jeśli jeszcze nie plemiona, to klany dinozaurów (np. u nas niektórzy parlamentarzyści, członkowie Rady Polityki  Pieniężnej, bossowie partyjni i związkowi, członkowie lokalnych sitw trzymających władzę, dobrze okopani na swoich stanowiskach prokuratorzy i sędziowie, prezesi wielkich spółdzielni mieszkaniowych, a nawet tzw. niezależni publicyści, których nie stać na odwagę Urbana). Opanowali oni do perfekcji  sztukę wypijania krwi swoich żywicieli w taki sposób, by się nie spostrzegli. Od czasu do czasu, kiedy bardziej zaboli, dostają w zęby. Dopóki oni nie zostaną wyeliminowani w sposób naturalny (albo i nienaturalny), żadna modernizacja państwa nie jest możliwa. Przynajmniej ostatni  test, tzw. „reforma Gowina” wypadł negatywnie.  Odbiór społeczny prób wprowadzania reform, choćby w ochronie zdrowia, ubezpieczeniach społecznych, prawa pracy,  procedur sądowych i administracyjnych,  a już zwłaszcza brak powszechnego nacisku na reformowanie finansów publicznych, świadczy, że owi żywiciele, ofiary, czyli ofermy, są jednego czorta warci i zasługują na los jaki spotkał „Bogu ducha winnych” obywateli Sodomy i Gomory  .

 Pytanie na dziś zatem brzmi: czy stać nas na czekanie do 2036 roku?  A co, jeśli znów ominie Ziemię?

catoMaior
O mnie catoMaior

zwietrzały entuzjasta, pełen niewiarygodnych paradoksów, o poglądach socjalliberalnych, których jestem gotów bronić i z których jestem dumny. Altruista. Ateista.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości