afobam afobam
350
BLOG

Prezydent Komorowski oddaje pole Dudzie ..I głosy ?

afobam afobam Polityka Obserwuj notkę 0

Do polityki, podobno, powinni trafiać ludzie dorobieni w sensie ekonomicznym i to własnym rękami. Czyli ludzie obeznani z ekonomią, zarządzaniem, marketingiem czy logistyką. Etaty, często w firmach jeszcze tzw. „uspołecznionych” takich doświadczeń nie dają a jeśli już to na pewno nie tak rozległych.

Człowiek dorobiony, w sensie jak we wstępie, może dorabiać się dalej, korzystać z tego co ma albo poświęcić się państwu – nie polityce. Państwu. Oczywiście do wyboru pozostaje także bliższa lub dalsza rodzina, wnuki albo hobby. Każdej z tych namiętności należy poświęcić się w sposób należyty. Także Państwu. Dlatego też, zaczynając od każdej funkcji politycznej na szczeblu gminy, chociaż w gminie chyba dziś takich funkcji nie ma, na prezydencie kończąc to powinien być wolontariat na poziomie którego, jeśli zadowalający nie jest,  szuka się innej pracy  albo bierze kredyt. Tylko po co kredyt ja się ma wszystko ..?

Prezydent Komorowski, człowiek żyjący więcej niż ma lat jego najstarsze dziecko na koszt podatnika – najpierw w opozycji, teraz u żłóbka – drwi sobie nie tylko z młodych ludzi, o których poparcie zabiega w II turze wyborów, ale i z szerokiej rzeszy ludzi z ogromnym stażem będących niejako dalej na dorobku – ludzi którzy zarabiają właśnie te słynne polskie dwa tysiące i jakoś wiążą koniec z końcem .. Prezydent, zapytany na ulicy nie potrafi znaleźć sensownej odpowiedzi na proste pytanie młodego człowiek ; Jak żyć, Panie Prezydencie, za dwa tysiące PLN- ów. Jeśli ta to najwyższy czas na emigrację, Panie Prezydencie. Pana kolega Premier też nie znał odpowiedzi  w ogóle chyba na trudniejsze pytanie, bo było krótsze i brzmiało tylko ; - „ Jak żyć, Panie Premierze ?”. Wychodzi na to, ze luksus się w kraju rozpanoszył, bo oto minęło zaledwie kilka tłustych lat i narodowi się w dupach poprzewracało i bezczelnie pyta jak żyć już za dwa tysiące …..nie bez pieniędzy … I jeszcze by mieszkanie kupić chcieli… A wała ….

Prezydent Komorowski strzela ciągle sobie w stopę albo w  kolano. Faktem jest, że nie trafia i ciągle chodzi ale z drugiej strony…. Jaki myśliwy …

Jeden czy dwóch posłów, z wielkim szumem, już próbowało przeżyć w Polsce za płacę minimalną. Dlaczego więc, panowie dorobieni, nie przyznacie sobie diet w takiej właśnie wysokości. Panie Prezydencie – śpi Pan za darmo, je Pan za darmo, ubiera się Pan tak samo – to po jaką cholerę Panu pieniądze ? Jeśli już, to weź Pan te dwa tysiące. I tak Pan zaoszczędzi, albo nie, bo znowu Pan zacznie szydzić, że ma Pan dwa tylko tysiące i wszystko odkłada …

W kampanii Andrzeja Dudy, dwaj jego najgroźniejsi przeciwnicy, Jego szef tudzież zastępca szefa, jakby zapadli się pod ziemię. Jeśli nie wyjdą stamtąd przez następne 10 dni – Duda pozostanie prezydentem. Przykre to bo nie będziemy żyli w Polsce zgodnej i bezpiecznej, z drugiej strony jeśli to ma być bezpieczeństwo tylko militarne to i tak go nie będzie …. Nie będziemy także w przyszłości która ma na imię Polska, bo jeśli to przyszłość dopiero to jak ma na imię Polska teraz … ? Nie będzie to także Polska bezpieczna w której się godnie żyje, bo jeśli smarkacz po studiach trzy lata szuka pracy a jak ją znajdzie to zarabia dwa tysiące i jeszcze chce mieszkanie kupić … Tego to po prostu już za wiele….

Nie będzie też, jak chciałby tego były Prezydent Kwaśniewski. Bo doświadczenie Prezydent Komorowski, owszem jakieś ma – szczególnie w gafach i nie sypaniu pisaku w tryby – ale jeśli o przewidywalność idzie to już zastanowić się głęboko należy. To samo, niestety, dotyczy Dudy…

W takim razie zacznijmy od likwidacji urzędu prezydenta …. Może to wyjście jakieś jest  …. ?

Jeśli Prezydent nie przyjmie propozycji Kukiza, tym bardziej… 

afobam
O mnie afobam

nie cierpię chamstwa,zakłamania,ignorancji,dwulicowości,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka