Liberte Liberte
1231
BLOG

Piotr Beniuszys: Antoś i zew krwi

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 27

 W duchu bojowym i zapatrzony w dzieło oręża, oto od zawsze obraz Antoniego Macierewicza. Zaczęło się od młodzieńczych fascynacji lewackim terroryzmem. Potem poglądy młodego człowieka ukształtował antykomunizm i przeszedł on na pozycje prawicowe, narodowo-katolickie. Ale ta jedna rzecz pozostała niezmieniona: fascynacja i ekstaza w obliczu perspektywy rozwiązania siłowego.

 

Antoni Macierewicz należał więc do tych polityków pierwszych lat III RP, którzy w najbardziej otwarty sposób ubolewali nad formą zmiany ustrojowej w Polsce lat 1989-90. Ble, pokojowo. Ble, w oparciu o dialog. Ble, przy okrągłym stole. Ble, bez rozlewu krwi i słusznej kary. Niespełnionym pozostało marzenie zawarte w powiedzonku „a jesienią, zamiast liści, będą wisieć komuniści”. Dla Antoniego Macierewicza pozostało to wielkim niedociągnięciem, zaniechaniem, które przerodziło się w nim w deprawację rodzącą frustracje polityczne.

Stąd jego stała ciągota do udziału w politycznych rozróbach. Raczej w roli wzniecacza ognia niż fightera z pierwszej linii frontu. Była więc lustracja, likwidacja WSI, w końcu katastrofa smoleńska. Za każdym razem emocje sięgały zenitu, a Antoś mógł przypisać sobie zasługę, iż to on wzniecił ten ogień, wywołał awanturę. Niestety, oczekiwane zamieszki nie wybuchły w żadnej z tych sytuacji. System polityczny w końcu dawał radę, aby Macierewiczowy ogień zdusić, a jego destrukcyjne oddziaływanie kanalizować. Frustracja spowodowana brakiem rozlewu krwi u końcu PRL pozostała niezagojona.

Katastrofa smoleńska dała jednak nową nadzieję. Pojawiła się szansa, aby występami retorycznymi uwiarygodnionymi rosnącą pozycją w jednej z dwóch największych polskich partii, prowokować incydenty na linii relacji polsko-rosyjskich, które być może uda się przekształcić w awanturę o większej skali. Wzorem bohatera trylogii „Jak rozpętałem II wojnę światową”, gdzie drobiazg spowodował totalną „rozpierduchę”. Takie małe marzenie Antka Macierewicza…

Oto więc stoi z mikrofonem i niefrasobliwie rzuca na szaniec kamienie w imię politycznego szaleństwa. W końcu to nie jemu osobiście przyjdzie ewentualnie zapłacić cenę, gdy pożar się rozprzestrzeni…

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka