Wodzianna lubi klimaty jak na zdjęciu. Opuszczonych i zapomnianych przez Boga miejsc, obskurnych zaułków, odrapanych ścian, pordzewiałego zelastwa, albo irracjonalno-absurdalnych klimatów wolnorynowego peerelu.
Oto co nakręca Wodziannę! Olej, czy bezołowiowa?
Tylko gdzie to w takim wydaniu znaleźć?
*1 temat zminiłem z "nakręca" na "napędza"