st.joseph st.joseph
124
BLOG

socjalizm, liberalizm, religia

st.joseph st.joseph Polityka Obserwuj notkę 0

 Powyzszy wpis, dotyczy czesto spotykanej tezy, jakoby ewolucja, miala cos wspolnego z metodologia socjalistyczna. Jest odpowiedzia, na artykul, ktory znajduje sie na stronie:

http://pikio.pl/monoteizm-pierwotny-a-rodzina/


 

Polecam obie pozycje, oraz mam nadzieje, na to, ze pewne bledy  w moim mysleniu, ktore nie wykluczam, moga sie tu znalezc, zostana mi wyposledzone. Wszelkie uwagi, prosil bym kierowac w komentarzach, abym mogl dokonac ewentualnych korekt (nie tylko tutaj, ale i generalnie w wiedzy, ktora posiadam). Pozdrawiam.

 


 


 

Witam. Nie wiem na ile obeznany jest Pan w temacie, a na ile, jest to po prostu luźna interpretacja, jakiegoś innego, podobnego w tematyce artykułu, lub po prostu twórcza inwencja. Niestety, pomimo, iż sam wierze w jednego Boga, oraz secundo, nie przepadam za czerwonymi, muszę szybko zwrócić uwagę, ze tekst ma niestety nie wiele z prawda. Już na pierwszy plan rzuca się w oczy nieznajomość prac, które problemu dotyczą, Mn: Taylora, Darwina, Spencera, Feuerbacha czy samego M... tfu, Engelsa. Praca "o rodzinie", jest pozycja pióra Engelsa, nie Marksa i pomieszanie liberalizmu z socjalizmem. To wszystko wprowadza zamęt, zamazuje cala logiczna implikaturę, i ośmiesza... nie lewaków, bo ci szybko się z tego wybronią, a pana, choć jak już napisałem, w kwestii merytorycznej się z Panem zgadzam. Może po kolei. Po pierwsze, teoria ewolucji, (która nie jest teoria, tylko faktem), nie tylko nie odrzuca monoteizmu, co go na jego pozycji utwierdza. Po drugie, lewica, wcale nie jest zwolennikiem ewolucjonizmu jak pan to pisze, gdyż ten jak nazywał go Marks, jest burżuazyjnym wymysłem, mającym uzasadnić obecny stan rzeczy. Ewolucja, czy dobór naturalny, za pomocą selekcji, faworyzowała, monogamie, oraz rodzinna hierarchie, bo jak wiemy te społeczeństwa, które takie się stały, wytworzyły państwa, i zdominowały resztę i osiągnęły sukces cywilizacyjny. Dzikusy, właśnie całkiem inaczej. W wielu pre-narodach panowało kazirodztwo, poligamia, ale to stało się właśnie przyczyna ich zaniku i jest dowodów cala masa. Tak zwana selekcja naturalna, spowodowała, ze społeczności które praktykowały np. kazirodztwo, wskutek negatywnego wpływu na takie potomstwo, nie miało prawa przetrwać, bo było chore, słabe, itp. Zwolennikami ewolucjonizmu stal się świat anglosaski, a popierali go głownie Liberatowie ( Boże, nie socjaliści!!!!), a szczególnie zwolennicy wolnego rynku, który jest przeniesieniem właśnie ewolucjonizmu, warunków selekcji naturalnej na grunt gospodarczy, ( bellum omnium contra omnes), i poparcie tej tezy znajdziemy u spencera, potem trochę w innym klimacie Smitha. Marksiści uważali całkiem odwrotnie. Dla nich alternatywa do ewolucjonizmu, stalą się trochę inna teoria, tkz. Dialektyzm. Materializm dziejowy, itp. To on, tłumaczył u socjalistów, dziejowe zmiany, oraz uzasadniał pokrętną logikę, socjalizmu, czy walkę klasowa. Walka z religia, chrześcijaństwem, ale tez judaizmem i innymi, została uzasadniona tym, ze religie te, są narzędziem zniewolenia władców nad klasa poddanych, a obiecując raj po śmierci, służą ustaleniu statusu quo. Engels w pracy, „o rodzinie”, pisał, ze zniewolenie, która istnieje w tym świecie spowodowana jest przez system patriarchalny, a posłuszeństwo i uległość, występuje tam gdzie głowa rodziny jest ojciec, który ma możliwość karania dziecka (którego utożsamia się z królem). Stad tez, tak zależało lewicy na zrównaniu praw ojca i matki, aby system ten zaburzyć. Dalej, Engels podobnie za Platonem pisał, ze rodzice, zawsze będą chcieli dać swoim dzieciom więcej, a skoro wszystko ma być wspólne, i tak ma wyglądać komunizm, to przez taki model rodziny jest to niemożliwe. I dalej, teoretyzował, ze są plemiona w Ameryce, które maja takie małe komunizmy, ze tam nikt nie wie kogo są dzieci, i wszystko biega razem i żyje w pokoju. Czy to prawda i czy możemy mu Wierzyc? Nie mam pojęcia, ale jeśli już coś miało by te tezę obalić, to właśnie ewolucja. Jaki poziom życia osiągnęły dzikusy, a jaki my. I tak, tez robiono. Lewica z tym walczyła i walczy nadal. Myśli pan, ze dlaczego w naukach społecznych nie używa się terminologii wartościującej, a nowomowa, zakazuje oceny, ze jedna kultura, to kultura wysoka, a druga to prymitywna? I dla czego naukowcy, którzy tak piszą, to rasiści. No właśnie z tego powodu. Dla czego mówi się, co jest nie prawda, ze darwinizm społeczny, to fundament rasizmu. No właśnie dla tego. I jeszcze jedno. Nie rozumie pan ewolucjonizm jako takiego, tak samo jak go nie rozumiał jego Lang. Mówi, pan, ze wszystkie istniejące religie łączy quasi monoteizm, i się pan dziwi, ze na świecie nie ma śladu po tym, co opisywał rzekomo Marks. No właśnie dla tego, ze istnieje coś takiego jak ewolucja, i ze jest ona dla gatunku homo sapiens równa, wiele ludów zaadoptowała takie spojrzenie na świat a nie inne, a ze ono było lepsze, dla np. zbudowania społeczności, to dla doboru naturalnego zostało to uznane za dobre, to przyczyniło się do wytworzenia cywilizacji i trwa do dzisiaj, bo jest tej cywilizacji kwintesencja. I analogicznie, tak jak wiele wspólnego maja ze sobą religie, nie ma na świecie wiele gatunków ludzi, tylko jeden, różniący się w aspektach sekundarnych. Bo ten jeden, był lepszy od pozostałych, dostosował się do warunków i stworzył to co stworzył. No i właśnie marksiści, z materializmem dziejowym, uważają ze jest to złe. I dla tego wciskają nam swoje głupoty. To pokazuje, ze nauka, jest w stanie obalić socjalizm.

ps. A podobieństwa judaizmu, później chrześcijaństwa i islamu, a religiami prymitywnymi, wynikają nie z tego, religie uniwersalistyczne, wchłaniały pogaństwo, bogów zastępowało aniołami, czy świętymi, i nie ma w tym nic nowego. Wiele obrzędów, świat katolickich ma swoja pogańskie korzenie. I nie jest tak jak pan myśli, ze to dowodów na słuszność naszej wiary, a jedynie na to, ze i nasza wiara, zanieczyszczona jest przez pogański świat. Tyle. Polecam książkę, Historia Boga, pióra Karen Armstrong. Ciekawa pozycja.  

st.joseph
O mnie st.joseph

Z wykształcenia filozof. Kocham logikę, oraz iście sokratejska ironie. Jestem wierzący, ale daleko mi do tego by stawiać prymat teologi nad empiria. Uprawiam sport: biegam i pływam, odwiedzam także siłownie. Od kilkunastu lat maluje. Ubóstwiam "szkodzką", oraz... kiduszowe wino. Jestem demokrata, o konserwatywno-liberalnym uchybieniu, ale w granicach zdrowego rozsądku. Biegle posługuję się językiem Niemieckim, Angielskim, oraz z troszka, hebrajskim, rosyjskim i łaciną.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka