Tak!
W ciągu kilku ostatnich lat słyszałem takie zdania setki razy. Tak. To PRAWDA !
Tyle że nie ma jednej "prawdy"... Jak mawiał wielki Polak, są trzy prawdy : "Święta PROWDA, tys PROWDA i gówno PROWDA"...
Nie wiem która "prawda" dotyczy PISu. Wiem natomiast z obserwacji że służby PRLu umieściły tam dużo swoich ludzi. Niszczyli od środka, umieszczali tam agenturę która "podkładała" się przed kamerami, by ośmieszyć... Nie będę pisał po nazwiskach, wspomnę jedynie zwierzątka. Był tam "misiek" był "znawca ptaków, był pies bulterier, był koń (koń to inna bajka ale odegrał kluczową rolę). Był i nauczyciel YES, YES, YES! Pisałem o tym dawno... Pisałem jak zrobili na "szaro" Kaczyńskiego. "Pisiory" przemilczały te moje pisanie uznając że ujawniam słabość Kaczyńskiego. Smutne to... Ja nie pisałem o słabości Kaczyńskiego, ja pisałem O SILE UKŁADU ROZWALAJĄCEGO NASZ KRAJ!
LINK do tego co pisałem 3 lata temu: http://naszeblogi.pl/27653-jak-pis-marcinkiewiczem-iv-rp-budowal
Od tego czasu na rozkaz z moskwy czy berlina było wiele rozłamów i "spektakularnych" odejść. Szeregi PISu opuściło większośc agentury. Mimo tego nie rozwalili PISu, a nawet PIS się umocnił. Nie oznacza to że nikt z agentury tam nie pozostał... (nie będę podawał nazwisk...) Jest tam ich jeszcze trochę, jeszcze o nich usłyszymy...
Wracając ty tytułu. Co mógł zrobić PIS w 2 lata ? Co mogł zrobić nie posiadając nawet większości w sejmie? Kopać się z "koniem" który sam potem wyznał że wszedł do rządu by go rozwalić od środka? Był jeszcze jeden koalicjant. Mam do niego mieszane uczucia... To chyba był dobry człowiek, chciał zrobić coś dobrego dla Polski... No i dlatego musiał się powiesić! Partia tego człowieka składała się praktycznie z samych służb... On był marionetką, w momencie kiedy to zrozumiał, kiedy zaczął szukać kontaktu z Kaczyńskim, by naprawić to co nieświadomiemie zepsuł, zawisł...
Co zrobił PIS przez te 2 lata "przy korycie" ?
Zatrzymał rozkradanie Polski, zatrzymał na chwilę. Zaczął zamykać prawdziwych bandytów (w białych kołnierzykach) też na chwilę...
Bez większości w sejmie, bez większości konstytucyjnej by zmienić podstawy funkcjonowania Państwa Polskiego , bez zniszczenia "wymiaru bezprawia" który wypuszcza bandytów a skazuje na 3 lata bezwzględnej odsiadki szefa pierwszej służby która zaczęła wyłapywać mafię...
Za to że ten ośmielił się "dobierać (czytaj:"sprawdzał ile ukradł)" do faceta mającego problemy z "goleniami" zwanymi w potocznym języku "chorobą filipińską".
No co mógł zrobić Kaczyński przez te 2 lata "przy korycie"?
Chyba jedynie, tak jak mówił czasem mój św. pamięci Ojciec o "sytuacjach" niemożliwych do zrealizowania: "Mogł pajączków nałapać i do dupy wsadzić"
Nigdy nie mogłem zrozumieć sensu tej Jego wypowiedzi, do dziś nie rozumię. Ale fajnie brzmi to zdanie o tych pajączkach !!!
A najważniejsze dla wielu moich rodaków jest by było FAJNIE, i nie ważne jest że w d....
Grzegorz Jarzębski.
Mam facebooka. Znaleźć mnie można a nawet zaprzyjaznić* tu :
http://www.facebook.com/grzegorz.jastrzebski.7739
ps. Scena polityczna od tego czasu trochę się zmieniła. Nie ma już koalicyjnego "konia". W jego miejsce powstała cała stadnina. Nie ma już człowieka którego wyniosły na Olimp służby dla realizacji swych własnych celów...
Ale życie nie znosi pustki, na Olimp wjechał już tym samym środkiem transportu inny kandydat "antysystemowy"...
.
