Jaćwing Jaćwing
385
BLOG

"Omijania" kodeksu wyborczego 6 przykładów

Jaćwing Jaćwing Polityka Obserwuj notkę 2

18 lipca 2011 r. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że prowadzona przez niektóre partie tzw. kampania informacyjna narusza prawo wyborcze - powiedział PAP sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki. W konsekwencji - zaznaczył - PKW może odrzucić sprawozdania finansowe partii, które ją prowadzą, lub komitetów wyborczych. PKW miała oczywiście na myśli kampanię PiS, a konkretnie te billboardy:

PKW jawnie groziła opozycji, gdyż B. Komorowski oficjanie ogłosił  termin wyborów 4 sierpnia. Kampania zaczęła  się zaś dopiero 5 sierpnia, po ogłoszeniu decyzji prezydenta w Dzienniku Ustaw.  Co ciekawe, już pierwszego dnia PO złamała przepisy, ruszając z falstartem z kampanią Polska w Budowie. PKW oczywiście nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Temat ogólnopolski - znany wszystkim.  A oto kilka przykładów obchodzenia/łamania zapisów kodeksu wyborczego, które przez analogię do wspomnianej lipcowej "przestrogi" PKW powinny skutkować odrzuceniem sprawozdań finansowych partii i komitetu wyborczego PO RP:

1. W zeszłym tygodniu, a więc miesiąc po ogłoszeniu terminu wyborów, do skrzynki mieszkającego w Olsztynie mojego kolegi trafiła gazetka posłanki PO Lidii Staroń. Gazetka licząca 20 stron to sprawozdanie z 4 lat sprawowania mandatu. Nie ma tam jednak żadnej wzmianki, iż sfinansowano jej w ramach KW Platforma Obywatelska. Posłanka opłaciła ją albo z pieniędzy przeznaczonych na funkcjonowania biur poselskich, albo własnych prywatnych środków (bądź sponsorów). Możliwe, że materiał został wydrukowany przed ogłoszeniem terminu wyborów, a więc datą, od kiedy wszystkie wydatki partyjne zostają zamrożone i przejmują je komitety wyborcze. Warto jednak, aby PKW sprawdziła, jak rozliczono koszty dystrybucji gazetki.

2. Skoro o gazetce mowa, pod koniec zeszłego  tygodnia B.Komorowski zainaugurował akcję profrekwencyjną "Idziemy na wybory" (a czemu nie "idź na wybory - zmień Polskę"?), deklarując, że nie będzie wspierał żadnej partii. Tymczasem we wciąż dystrybuowanej gazetce (także w internecie), czytamy:

„Lidia Staroń to polityk stojący po stronie ludzi. Skutecznie walczy o prawo pojedynczego człowieka jak i całych społeczności. Rzetelna i merytoryczna. Dotrzymuje danego słowa. Odważna. Nie ogląda się na polityczne korzyści. Od lat walczy z korupcją i układami, skutecznie rozwiązując problemy Polaków" - podpisano - Bronisław Komorowski. Laurkę opatrzono zdjęciem BK, z przygłupim uśmiechem. 

3. Poruszających się po okolicach stolicy Warmii i Mazur witają billboardy: głosuj na cud natury. do głosowania w znanej kampanii zachęca poseł PO J. Cichoń, ze swoim kolegą sympatyzującym z tą partią  Bałtroczykiem. Największe na billboardzie jest oczywiście zdjęcie obu Panów i ich nazwiska. Co na to PKW?

4. Po Mazurach w ramach akcji "Polska w budowie", a więc oficjalnego hasła  kampanii PO RP, podróżował Grzegorz Schetyna. Wizyty w Ostródzie czy też Elblągu miały prosty przebieg - spotkanie ludzi PO przy oddanych w ostatnich miesiącach inwestycjach. Plus oczywiście liczne media. Zadanie dla PKW- z jakich środków opłacono przejazd marszałka, kto zorganizował spotkania iitp.?

5. Skoro o wykorzystywaniu stanowiska do celów kampanii mowa, rekordy bije wojewoda z PSL. Marian Podziewski jako wojewoda odwiedza codziennie po kilka imprez, przemawiając, rozdając odznaczenia państwowe, nagrody itp. Wszystko tylko w swoim okręgu wyborczym.  Sprawę opisała nawet lokalna GW.

6. Wróćmy jeszcze do Polski w budowie. Otóż urzędową tajemnicą jest, iż wszelkie związane z tą akcją działania wykonuje nie sztab PO,a KPRM.

 

Do wyborów zostało już tylko 19 dni. Mimo to, możemy już wskazać największego przegranego kampanii. Z całą pewnością jest to kompromitacja PKW.

Jaćwing
O mnie Jaćwing

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka