Z opóźnieniem zapoznałem się z nekrologami oznajmiającymi śmierć mecenasa Czesława Jaworskiego, byłego Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, a przez wiele lat także Redaktora Naczelnego Palestry.
Nigdy osobiście Go nie poznałem... Choć może pewnego razu w Grzegorzewicach, lecz pewności nie mam. Poznałem za to jego ciepły, serdeczny głos w wielu rozmowach telefonicznych, spowodowanych moimi tekstami, przesłanymi do Redakcji mojej kochanej Palestry. Słyszałem wtedy ciepłe słowa uznania i wyrazy serdecznej przychylności wraz z życzeniami dalszego kontynuowania działań, które zaowocowałyby kolejnymi publikacjami.
Żegnając zmarłego Nestora Polskiej Adwokatury mogę złożyć zobowiązanie, że życzenia jego noszę w pamięci i sercu.
Cześć Jego pamięci...