Kremlowska propagandzistka i pseudohistoryk Natalia Narocznicka kwestionuje datę 1 września jako początek II wojny światowej i zarzuca Polakom, że od marca 1939 roku prowadzili rozmowy o zawarciu ewentualnego sojuszu z Adolfem Hitlerem. Oskarża także Polskę o "zamorzenie głodem" 100 tys. czerwonoarmistów wziętych do niewoli w 1920 roku "na ziemiach okupowanych przez Piłsudskiego".
Kremlowska historyk zgadza się z oceną, że "był to pierwowzór faszystowskiego obozu koncentracyjnego". Jej zdaniem Polska powinna przeprosić Rosję także za rok 1612, kiedy to Polacy okupowali Moskwę. Swoje opinie wyraziła dziś w cotygodniowym dodatku do wielkonakładowej "Komsomolskiej Prawdy".
Andrzej Nowak zapytany o komentarz do tez Narocznickiej, odpowiada spokojnie, że tego typu propaganda, która bulwersuje polskie media jest powtarzana w Rosji konsekwentnie, każdego dnia od dziesięciu lat i nie ma w tym nic nowego.
Zapytałem także redaktora dwumiesięcznika „Arcana”, jak w obecnej sytuacji może się zachować Donald Tusk, który zaprosił Władimira Putina na obchody rocznicy wybuchu II wojny Światowej. Zdaniem Nowaka to zaproszenie było błędem. - Skoro go jednak zaproszono, to myślę, że 1 września to doskonały moment dla premiera Donalda Tuska i polskiego rządu, żeby zapytać Putina o zwrot polskiego skarbu narodowego zagrabionego przez Armię Czerwoną w 1939 roku, może to przypomni Rosjanom i światu kto tu kogo napadł – mówi.
Co miał na myśli? - Chodzi mi przede wszystkim o ogromne zbiory archiwów Państwowych II Rzeczpospolitej. To ponad 100 tys. dokumentów, m.in. oryginalnych listów Piłsudskiego, Archiwum Legionów Polskich, a także cała część archiwów Państwowych a więc dokumentacji wywiadu II RP, czy na przykład dokumenty Kancelarii Prymasa Polski. Dotąd żaden polski rząd o to nie pytał a wszystkie te dokumenty znajdują się prawem najeźdźcy w Moskwie. Może warto o to zapytać właśnie teraz – proponuje prof. Nowak.
Donald Tusk jest z wykształcenia historykiem. Panie Premierze, czy zapyta Pan o zagrabiony polski skarb, o który nikt się jeszcze nie upomniał? Swoją drogą trudno w to uwierzyć, że żaden polski rząd tego jeszcze nie zrobił...
Putin rozda karty na Westerplatte. Co zrobi polski rząd? Przeczytaj ankietę Fronda.pl.
