Do poprzednich pytań dołożyłbym takie...zapytałbym Wałęsę i KODowców broniących Lecha...kim był w 1970r., że SB "zmusiła" go do podpisania czegoś...niech popyją innych pracowników z tamtych lat...ilu zwykłych, nic nieznaczących robotników zmuszono do podpisania...ja nie znam...chyba, że coś znaczyli w opozycji...a on jeszcze nie znaczył...
w takim razie zgłosił się sam....a jedynym sensownym powodem były pieniadze...i z dokumentów wynika, że chętnie donosił dopóki mu płacono...za darmo nie chciał współpracować...
A od ręki podpowiem Wałęsie i KODowi linię obrony...brak pieniędzy spowodował zgłoszenie do służby, a treść sfabrykowali ci wredni SBecy....którzy wciąż po 25latach są jakąś mityczną siłą bez znanych z nazwiska ludzi...prócz Kiszczaka.
