Jan Grylicki Jan Grylicki
158
BLOG

Lincz medialno-sądowy

Jan Grylicki Jan Grylicki Polityka Obserwuj notkę 22

Polski sąd sięga bruku. Podążając niewolniczo za medialną nagonką, skazał ludzi, broniących siebie i swoich bliskich, na wyroki więzienia za rzekomy lincz.

Sprawa jest znana od dawna. We Włodowie grasował bhandyta, niedawno zwolniony z więzienia wielokrotny recydywista. Człowiek ten pobił kilkoro ludzi, a później groził maczetą innym ludziom, że ich zamorduje. Mieszkańcy Włodowa wielokrotnie dzwonili na policję z prośbą o interwencję - niestety, bezskutecznie. Zagrożeni ludzie broniąc siebie i swoich bliskich, pobili zgrażającego im bandytę, który wskutek tego pobicia zmarł.

Polskie media jednogłośnie nazwały oczywistą obronę konieczną linczem. Niewykształceni dziennikarze, z których żeden nie zna znaczenia słowa lincz, rozpętali przeciwko biednym ludziom, działającym w obronie koniecznej, medialną nagonkę.

Sędziowie pierwotnie nie do końca ugięli się przzed mediami i uznali, że nie było to zabójstwo, lecz pobicie ze skutkiem śmiertelnym. O tym, że była to obrona konieczna bali się nawet myśleć.

Dziennikarskie hieny, dla których los bandyty jest ważniejszy od losu jego ofiar, nie odpuściły. Wrzaskliwa nagonka uskrzydliła prokuraturę, która wniosła apelację. Sąd apelacyjny posłusznie wykonał dziennikarskie polecenia uchylając wyrok.

Dzisiaj sąd skazał działających w obornie koniecznej mieszkańców Włodowa na wyroki więzienia.

Po co nam sądy, skoro wyroki zapadają w gabinetach właścicieli mediów?

Konserwatywny liberał.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka