Ostatnią niedzielę maja spędziłem podróżując po Pomorzu na spotkania z wyborcami. W Borach Tucholskich w okolicy Chojnic, na przecięciu drogi zwanej „berlinką” z rzekę Brdą leży wieś Rytel. Przejeżdżając tamtędy, minęliśmy ładny, malowniczy kościółek stojący na wzgórzu nieopodal drogi. Na ten widok odżyły wspomnienia sprzed lat.
W połowie lat 80., w leśniczówce położonej w głębi rozciągających się wokół lasów, z żoną i małym synkiem spędzaliśmy długi majowy weekend. 3 maja wybraliśmy się na wyprawę do najbliższego kościoła. Właśnie tego w Rytlu. Nie pamiętam już dokładnie księdza, który odprawiał mszę, ani treści przepięknego patriotycznego kazania wygłoszonego w pełnej ludzi świątyni, ale pozostały niezatarte do dziś przemyślenia. Uświadomiłem sobie wtedy, jak wiele Nasza Ojczyzna zawdzięcza Kościołowi. Zrozumiałem, na czym między innymi polega fenomen trwania polskiej tożsamości. Czasem na przekór wszystkiemu.
Lista wielkich polskich kapłanów w historii i współcześnie jest długa. Począwszy od błogosławionych Jana Pawła II i księdza Jerzego. Oni znani są na całym świecie. Jednak oprócz nich w naszym kraju żyje i pracuje wielu, szerzej mało znanych, ale szanowanych i kochanych w swoich środowiskach kapłanów. To oni, tak jak ksiądz z Rytla, we wszystkich zakątkach Polski, głosząc słowo Boże, przybliżają nas do Boga i zarazem udzielają wspaniałej lekcji historii i wychowania obywatelskiego ludziom na co dzień zapracowanym i zaganianym. W ateizowanej Polsce, gdy patriotyzm stał się niemile widziany nie sposób przecenić wagi tego głęboko zapadającego w serca nauczania.
To wtedy w Rytlu odkryłem prawdę, którą powtarzałem już wielokrotnie. Bez Jana Pawła II, bez polskiego Kościoła i tych wszystkich wspaniałych kapłanów nie byłoby „Solidarności”. Nie byłoby wolnej Polski. Dlatego dzisiaj z tym większą przykrością obserwuję nasilające się ataki na Kościół. Pamiętne wezwanie premiera Tuska na Konwencji Krajowej Platformy w Gdańsku, aby nie klękać przed księżmi, to sygnał rozpoczynający kolejny etap niekończącej się batalii o Polskę. Walka z Kościołem to walka z polskością.
Janusz Śniadek
Serdecznie zapraszam do odwiedzania i polubienia mojej strony na Facebooku:https://www.facebook.com/janusz.sniadek.3
