Wielu nieszczęść możnaby uniknąć gdyby ludzie czytali książki.
Taki na przykład poseł Wipler najwyraźniej nie czytał Szwejka. A Haszek pisał swoje życiowe dzieło akurat dla polityków 3RP. A Wipler nie czytał, bo mu się, powiada, nie chciało! Skoro się nie chciało, niech cierpi ciało!
Zacznijmy od tego, że naszą scenę polityczną znakomicie przedstawia opis ołtarza polowego, sprzedanego przez oberfeldkurata Katza razem z otomaną.
Wyprodukowany przez żydowską firmę Moritz Malcher przypominał „kolorowe tablice przeznaczone do badania daltonizmu wśród kandydatów do służby kolejowej” Finałem opisu tego przeraźliwego tryptyku jest piękne podsumowanie autora, że … „ miało się wrażenie, że obraz przedstawia pociąg wjeżdżający na stację”
Taka jest właśnie nasza polityka. Pociąg ciągle wjeżdżający na stację. Ukłony dla ministra Nowaka.
W takim klimacie, klimacie schyłkowego idiotyzmu mieszczą się ostatnie sukcesy naszych polityków i wysoce kreatywnych mediów.
Przykładem przygoda posła Wiplera, która wedle rozmaitych ponurych idiotów pozbawia go wiarygodności oraz wszelkich uprawnień politycznych a nawet ogólnoludzkich. Z Wiplera robi się Kain, bez mała! Słaby ten Wipler, ale żeby zara…
Podobny przypadek opisuje Haszek. Szwejk spotyka w areszcie ponurego, w tym momencie, urzędnika, który w ramach obchodów urodzin Naczelnika stoczył się do tego stopnia, że w kolejnym,dziewiątym, odwiedzonym wraz z wesołym towarzystwem lokalu, rozbił jednym ciosem marmurowy blat. W kiciu, urzędnik,którego nie chronił immunitet narzeka:
„ Ja mam dziateczki, ja się tu dostałem za pijaństwo i za niemoralne życie. Jezus Maria, moja biedna żona,co też powiedzą teraz w urzędzie? Ja mam dziateczki, ja tu jestem za pijaństwo i życie niemoralne – I tak dalej w kółko i bez końca”
Wipler nawet nie rozbił marmurowego blatu! Też mi, prawda, awanturnik!
Szwejk pocieszając charyzmatycznego urzędnika mówi…
„…- Ja się na tych sprawach znam, bo pewnej nocy byłem w 28 lokalach. Ale muszę się pochwalić, że nigdzie nie zamawiałem więcej niż trzy piwa”
Czego czytelnikom powyższego tekstu oraz politykom wszechopcji ze szczerego serca życzę!
PS.
Haszkowy dialog.
Obwiniony - Jestem niewinny!
Szwejk – Pan Jezus też był niewinny a go ukrzyżowali!
Obwiniony – Jestem niewinny, mam handel papierem!
Strażnik – To pana nie tłumaczy!
Poseł Wipler jest w Madrycie i wychodzi za hiszpana… Na warszawskim, prawda, bruku… i to już jest klasa cała… polityczna klasa cała…
