Trwa kongres programowy Prawa i Sprawiedliwości. Przed chwilą pani wiceprezes PIS, posłanka Beata Szydło starała się przekonać wyborców, że Polacy powinni wybrać w kolejnych wyborach partię, która nie boi się podejmować odważnych decyzji. Partię, która nie boi się nastąpić na odcisk dużym grupom społecznym. Partii, która wie jak to robić. Chyba wezmę sobie do serca tą radę.
Przypominam sobie lata 2005-2007. Jakież to odważne decyzje, wbrew dużym grupom społecznym podjął rząd Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego? Obniżyli podatki? Tak. Podwyżki dla policjantów i nauczycieli? Tak. Otwarcie rynku dla inwestycji zagranicznych? Tak. Podwyższyli zasiłki socjalne, wprowadzili becikowe, ulgi na dzieci? Tak. 30% podwyżki dla pracowników służby zdrowia? Tak. No osiągnięcia tych rządów mówią same za siebie. Wbrew temu co mówi posłanka Szydło, trudno się doszukać choć jednej zmiany, która komukolwiek nadepnęłaby na odcisk. No może budżet państwa zwiększył obciążenia i jednocześnie zmniejszył przychody. Ale o racjonalnej polityce budżetowej i gospodarczej już posłanka Szydło nie mówiła.
Ale bądźmy uczciwi, porównajmy jakie odważne decyzje podjął rząd Tuska, który to rzekomo takich decyzji się boi a decyzje podejmuje tylko takie, które przynoszą profity w sondażach. Od czego by tu zacząć. Podniesiono podatki, by zbliansować budżet, tak przez sztywne wydatki socjalne nadszarpnięty. Faktycznie bojaźliwa decyzja. Idźmy dalej. Reformy emerytury pomostowych, podniesienie wieku emerytalnego czy korekta systemu kapitałowego OFE - naturalne konsekwencje zmian demograficznych i wcześniejszych błędów systemu. To też najwyraźniej bojaźliwa decyzja nakierowana przede wszystkim na zysk w sondażach. Co jeszcze? Reformy w służbach mundurowych i zamrożenie płac w budżetówce - kurcze no nie mogę się doszukać tych nie-odważnych decyzji. No to może deregulacja i ukrócenie wszechwładzy korporacji zawodowych? Jak na złość tego też nie można nazwać inaczej jak odważną decyzją.
Zgadzam się z posłanką Szydło. W najbliższych wyborach należy wybrać partię, która nie boi się odważnych decyzji i która ma w tym doświadczenie.
