/bez komentarza/
tekst komentarza do dzisiejszego postu, zablokowany przez Administrację portalu salon24.pl :
" Pani posłanka Pitera jest z tego samego towarzystwa/ukladu/ co np.p.Grad, przez całą ubiegłą kadencję wykryła aferę dorszową, cos za ok 8 zpl ( osiem złotych polskich) a koszt utrzymania jej i jej urzdu to kilka milionów złotych.
Pani Pitera powinna najpierw zwrócić nienależne pieniadze wypłacone jej za 'nic nierobienie' a w następnej koljeności odpowiednie służby powinny wyjaśnić w jakim celu utworzono Urząd dla p.Pitery i czy nie było to tylko źródło okradania podatników przez tenże Urząd"
Taka autocenzura w mojej ocenie to krok za daleko. Budzi pytania , całkiem uzasadnione w obecnej sytaucji polsko politycznej. Dlaczego obawimy się polityków ?
Jeżeli Autor uznał za właściwe skomentować post : dlaczego zabierać mu wolność słowa. ?
Jakiś racjonalny powód istnieje ? W mojej ocenie nie. Dziś zablokujemy jeden post, jutro inny . Potem granice w sposób nieunikniony i niezauważalny przekroczą horyzont.